Organizacja FEMEN, znana głównie z tego, że jej aktywistki protestują z odsłoniętymi piersiami, przypuściła atak na stylizującą się na obrończynię praw kobiet neotradycjonalistkę Marine Le Pen.
Działaczka FEMEN-u zakłóciła przemówienie Marine Le Pen w chwili, gdy ta krytykowała zerwanie przez stronę francuską kontraktu zbrojeniowego z Federacją Rosyjską. Chodzi o odmowę dostarczenia okrętów Mistral. Na tym skupiły się nieliczne polskie media, które w ogóle zauważyły protest. Przekaz jego koncentrował się jednak na czymś zupełnie innym.
Pomimo, iż do akcji doszło w trakcie przemówienia Le Pen dotyczącego polityki zagranicznej, protestująca działaczka chciała zaakcentować zupełnie inne kwestie. Zarówno na piersiach, jak i plecach wypisane miała hasło „Marine – fałszywa feministka”. Startująca w wyborach Le Pen stylizuje się niekiedy właśnie na feministkę. To samo dotyczy partii, której ona szefuje – od dłuższego czasu retorykę stricte konserwatywną zastąpił osobliwy konglomerat postulatów i haseł subtelnie łączący tradycjonalistyczną wizję porządku społecznego z niektórymi liberalnymi i socjalnymi postulatami.
Warto przypomnieć, iż nie jest to pierwsza akcja działaczek FEMEN-u przeciw Marine Le Pen. Dwa lata temu działaczki tej organizacji wywiesiły flagi z logo Frontu Narodowego stylizowane na flagi Trzeciej Rzeszy.
Here’s the #Femen activist, dragged from Le Pen press conference shouting „fake feminist Marine” pic.twitter.com/No35EUiCBq
— Alex Campbell (@CouncilReporter) February 23, 2017
Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej
Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…
Gdy femen zrobił podobną akcję na zebraniu muzułmanów, to kobiety zostały pobite, mają sprawę u prokuratora, pies z kulawą lewicową nogą za nimi się nie opowiedział.
gdybym miał osądzać kto jest kobietą to patrząc na piersi tej Pani rzekłbym że ja jako samiec mam większe więc proszę nie eksponować tu pryszczy
Nie ma się czym chwalić, Panie samcu. Otyłość albo chorobę hormonalną są się leczyć.
Gorzej z seksizmem. Niektórzy po prostu umrą jako tępe ch*je
Dobrze, że Pan nie osądza. Uff. Bo już się bałem, że mnie bzdur na biologii uczyli
#anatomiakobiety
@Mag Ko Jak ktoś publicznie eksponuje swoje cycki to nie ma chyba powodu by zabraniać ich publicznego komentowania. Choć dla mnie i jedno i drugie jest w złym guście.
a potraficie powiedzieć coś o artykule ?
Sam zacząłeś temat piersi.