Prawo i Sprawiedliwość jeszcze nie otrzymało oficjalnego potwierdzenia swego wyborczego zwycięstwa – a już miękko wycofuje się z projektu „premier Szydło”. – Na razie jest kandydatką – tłumaczy przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.

facebook.com/ Prawo i Sprawiedliwość
facebook.com/ Prawo i Sprawiedliwość

Komentatorom nie umknął fakt, iż Jarosław Kaczyński – przemawiający jako pierwszy podczas triumfalnego wieczoru  wyborczego – poprosił następnie o zabranie głosu „panią prezes” a nie „panią premier” Beatę Szydło.

– Nie można udzielić takiej odpowiedzi dzisiaj, bo nie znamy ostatecznego wyniku wyborów. To, że jako pierwszy występował Jarosław Kaczyński, jest naturalne. Zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, Jarosław Kaczyński jest prezesem partii. To decyzje Jarosława Kaczyńskiego spowodowały, że mieliśmy pierwszy etap dobrej zmiany: prezydenturę Andrzeja Dudy. Mam nadzieję, że będzie też etap drugi etap: rząd Prawa i Sprawiedliwości – mówił Błaszczak TVP INFO.

Z drugiej strony – plotki, szeroko powtarzane przez media, głoszą, że premierem ma zostać Beata Szydło, a wicepremierem Piotr Gliński. Jak dowiedziało się „Wprost” koordynatorem służb specjalnych będzie Mariusz Kamiński. Były szef CBA został w marcu skazany w I instancji na trzy lata więzienia oraz otrzymał 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych z powodu przekroczenia uprawnień w tzw. aferze gruntowej.

W uzasadnieniu wyroku sąd uznał, że: „Mariusz Kamiński twierdził, że motywacją działania była walka z korupcją, której obiektywnie w Ministerstwie Rolnictwa nie było, a na pewno nie było na to poszlak czy dowodów. Czyn zabroniony (…) został »wyprodukowany« przez aparat państwa. (…) Poddanie prowokacji osoby pozbawionej uprzednio predylekcji do popełnienia czynu zabronionego jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie”.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…