…nie mówiąc o szeregu wątpliwych etycznie działań, które piętnuje „Gazeta”, przedstawiając kulisy konkursu. Kuratorium nie potwierdziło na przykład negatywnych opinii o szkołach, które Elbanowscy napiętnowali w swoich raportach.

Sześciolatki ustawowo nie muszą juz iść do szkoły, fot. pixabay.com/ falco
Sześciolatki ustawowo nie muszą juz iść do szkoły, fot. pixabay.com/ falco

Sposób przeprowadzenia konkursu na ciało doradcze Ministerstwa Edukacji od początku budził kontrowersje. Najpierw wygrała go Federacja Inicjatyw Oświatowych, ale po kilku dniach wynik unieważniono i rozpisano konkurs od nowa. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, fundacja małżeństwa Elbanowskich, która najpierw do konkurencji w ogóle nie startowała, pokonała konkurentów w „drugim rozdaniu” zaledwie o włos, bo jednym punktem. Komisji konkursowej przewodziła zaś sama minister edukacji Anna Zalewska, której sympatie są znane.

Czym był języczek u wagi? Czym zapunktowali Elbanowscy? „Gazeta” przedstawia kulisy konkursu: dodatkowe „plusy” zapewniły Elbanowskim ich trzy „raporty” przedstawiane ministerstwu na przestrzeni lat. Nazwano to „monitoringiem społecznym”. W latach 2011-2014 Elbanowscy płodzili opracowania, w których zbierali dowody na szkodliwość obniżenia wieku szkolnego, m.in. wystawiali oceny polskim podstawówkom w kontekście przygotowania do przyjęcia sześciolatków. Okazuje się jednak, że niekoniecznie Elbanowscy zjeździli Polskę wzdłuż i wszerz, aby dowody nieprzygotowania zebrać. Część opinii wydawano na podstawie ankiet internetowych wypełnianych przez rodziców. Dyrekcje szkół zgłaszały protesty. W wielu przypadkach kontrole kuratorium negatywnych opinii od fundacji nie potwierdziły. Na przykład na Śląsku „minusa” od Elbanowskich dostały 24 szkoły na 1240. Wszystkie skontrolowano. Były świetnie przygotowane na przyjęcie 6-letnich uczniów.

W sumie Elbanowscy złożyli 3 obywatelskie projekty cofnięcia reformy PO-PSL dotyczącej obniżenia wieku szkolnego. We wniosku do MEN, któremu teraz będą doradzać, fundacja chwali się, że „zapewni warunki do prowadzenia debaty opartej na dowodach”.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…