Komu Ministerstwo Sprawiedliwości przyznało dotacje na przeciwdziałanie przestępczości? Głównie organizacjom religijnym, niezbyt kojarzącym się z tą problematyką. Słusznie się domyślacie, że wśród czołowych beneficjentów są podmioty związane z o. Rydzykiem.

kościół / wikipedia commons

Aby uzyskać z Ministerstwa Sprawiedliwości grant w ramach zadania „Przeciwdziałanie przyczynom przestępczości”, wystarczyło zobowiązać się, że organizacja będzie tworzyła „kampanie informacyjne i publikacje o prawach osób pokrzywdzonych i zapobieganiu przestępczości, zlecać badania o przyczynach przestępczości i potrzebach osób pokrzywdzonych, organizować konferencje, seminaria i szkolenia, tworzyć sieci pomocy dla osób pokrzywdzonych przestępstwami”. Nie miało znaczenia, czy wnioskodawca ma jakiekolwiek doświadczenie w tym zakresie i czy jego dotychczasowa działalność miała związek z przeciwdziałaniem łamaniu prawa. W regulaminie konkursu zawarto jedynie zastrzeżenie, iż statut stowarzyszenia „nie może wykluczać możliwości realizacji zadania”. Do podziału były granty o łącznej wartości 7 mln złotych.

Z tej sumy aż 1,338 mln złotych powędruje do Fundacji im. św. Cyryla i Metodego, założonej i kierowanej przez katolickich duchownych, której dewizą jest „Ekumenizm, Edukacja, Ewangelizacja”. Organizacja wymienia wśród swoich celów inspirowanie dialogu między chrześcijanami różnych wyznań, promowanie wartości rodziny, czy też „kształtowanie odpowiedzialności Mężczyzn-Ojców do podejmowania w sposób aktywny roli w rodzinie i społeczeństwie”. O przeciwdziałaniu przestępczości ani słowa. Podobnie w przypadku szeregu innych beneficjentów – łódzka Fundacja Życie znana jest z organizacji marszy antyaborcyjnych, ewentualnie wydarzeń patriotycznych, Stowarzyszenie Twoja Sprawa stawia sobie za cel „chronić dzieci przed pornobiznesem oraz przed obscenicznością, seksualizacją kobiet, wulgarnością, brakiem kultury i naruszeniami dobrych obyczajów”, Fundacja Mamy i Taty śledzi działania „lobby LGBTQ” (za oficjalną witryną). Z 36 beneficjentów aż 24 organizacje w jakiś sposób eksponują promowanie wartości katolickich (względnie chrześcijańskich lub tradycyjnych). Ministerstwo Sprawiedliwości przekonuje jednak, że światopogląd nie miał znaczenia przy dzieleniu pieniędzy.

Prawie 800 tys. złotych powędruje do organizacji związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem. Fundacja Lux Veritatis dostanie 641 200 zł, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – 145 785 zł. Nie pamiętacie ich inicjatyw z zakresu zwalczania przemocy, kojarzą się z czym innym? Ministerstwo przekonuje, że bezpodstawnie. Przypomniało, że uczelnia o. Rydzyka m.in. współpracuje z toruńską policją „w organizacji spotkań z młodzieżą poświęconym uzależnieniom od narkotyków czy dopalaczy”. Jak natomiast wyjaśnić brak organizacji w pierwszej kolejności walczących z przemocą domową czy broniących kobiet, które najczęściej w Polsce padają jej ofiarami? Podobno zadbanie o ten aspekt sprawy gwarantuje już uwzględnienie organizacji deklarujących troskę o rodziny.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. zbliża się Gwiazdka to są i prezenty pod choinkę , szkoda że polityczni złodzieje nie dają tego ze swojej kieszeni , a szkolnictwo i Zdrowie kuleje

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…