Żonę znanego katolickiego publicysty przechadzający się w upale po ulicach mężczyźni bez koszulek rozsierdzili tak bardzo, że aż poświęciła im felieton na łamach fronda.pl. Nosi tytuł „Apollo z bożej łaski świeci klatą”.

A to "golasy", a to plebs - wrażliwym publicystkom trudno wytrzymac nad polskim morzem, fot. flickr.com
A to „golasy”, a to plebs – wrażliwym publicystkom trudno wytrzymac nad polskim morzem, fot. flickr.com

„Gdyby panowie Ci jeszcze chociaż posturę Apolla mieli, ale do tego antycznego ideału męskiej urody niestety bardzo im daleko. I tak, chcąc nie chcąc, zmuszani jesteśmy oglądać nagie torsy, owłosione brzuchy, mięśnie piwne i inne elementy męskiej fizjonomii” – pisze z żalem Małgorzata Terlikowska. Według tej logiki mężczyźni o wyglądzie mitycznego greckiego boga, czyli atrakcyjni i wysportowani – mają przyzwolenie, aby w upał pozwolić sobie na zdjęcie podkoszulki, nieatrakcyjni zaś i z nadwagą – już niekoniecznie.

Ponadto publicystyka o wszystko obwinia wszechobecną goliznę, której pełno w mediach i na billboardach. To dlatego kobiety w bikini oraz mężczyźni w samych szortach przechadzają się w plażowych strojach poza plażą, na terenach nadmorskich miejscowości. Terlikowska napisała ironicznie: „No ale przecież im gorąco, a w koszulkach jeszcze za bardzo się spocą. A to dopiero będzie mało estetyczne”. Podpowiadamy: tak właśnie to działa.

Dopiero co inna publicystyka i prezenterka telewizyjna, Agata Młynarska, zabrała na Facebooku głos na temat zwyczajów polskich plażowiczów  – określiła ich mianem „państwa Kiepskich z rodzinami” i w tonie wyższości zarzucała im „chamstwo”, krytykowała wszechobecne „fryty i gofry”. Strach jechać nad morze, gdy obok plażują tak wrażliwe publicystki.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. A sama Terlikowska to w hidżabie, burce i czadorze na raz???
    A może jako nowoczesna i wyzwolona wyznawczyni jedynie w nikabie lub burce po plaży zasuwa???

  2. „I tak, chcąc nie chcąc, zmuszani jesteśmy oglądać nagie torsy, owłosione brzuchy, mięśnie piwne i inne elementy męskiej fizjonomii”. To jak Terlikowska dorobiła się tyle progenitury? Przez dziurę w prześcieradle. Koszernie!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…