Około 40-50 lekarzy-rezydentów rozpocznie dziś w Warszawie protest głodowy. W pozostałych miastach ich koledzy będą prowadzić standardowy strajk. Cel jest jasny: wyższe płace i poprawa funkcjonowania systemu.

www.flickr.com/photos/labormikro/

Koordynacją protestów zajmuje się Porozumienie Rezydentów, organizacja zrzeszająca przedstawicieli lekarskiego fachu na starcie kariery. Protest polegać będzie na wstrzymaniu się od pracy przez jeden dzień.

– Część lekarzy weźmie dziś wolne i odda krew – mówi Joanna Matecka, rzeczniczka Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Akcja ta została przez organizatorów nazwana „Niech poleje się krew”. Przewidziana jest też radykalna forma protestu, czyli głodówka, która rozpocznie się dzisiaj w jednym z warszawskich szpitali. Ma w niej wziąć udział około 40 osób, jak podaje „Gazeta Wyborcza”.

Poza postulatami podwyżek zarobków lekarzy rezydentów, czyli tych zaczynających karierę lekarską, młodzi doktorzy dorzucili hasło dofinansowania służby zdrowia do 6,8 proc PKB.

Lekarz rezydent tym się różni od lekarza ze stażem, że płaci mu nie placówka, w której jest zatrudniony, a Ministerstwo Zdrowia. Oznacza to, że zaczynający swą karierę lekarze muszą wyżyć i utrzymać swoje rodziny za maksymalnie 2400 zł. Przy wysokich wymaganiach w tym zawodzie, polegających na konieczności ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji i uzupełniania specjalistycznej wiedzy, to zdecydowanie za mało. Młodzi lekarze głosują więc nogami wyjeżdżając za granicę, gdzie z otwartymi rękoma czekają na nich systemy opieki zdrowotnej, które chętnie przyjmują lekarzy doskonale i za ogromne pieniądze wykształconych na polskich uczelniach medycznych. Po studiach wyjeżdża co dziesiąty lekarz, a rozważa tę możliwość co czwarty.

Spotkanie ostatniej szansy z ministrem Konstantym Radziwiłłem nie przyniosło rozwiązania. Minister proponował podwyżkę (ale tylko dla niektórych specjalizacji) o 1,2 tysiąca złotych. Organizacje rezydentów uznały, że jest to próba podzielenia środowiska na lekarzy lepiej i gorzej opłacanych – strajk rozpocznie się zgodnie z planem.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…