Posłowie PiS i PO w tej sprawie powinni być wyjątkowo zgodni. W Sejmie jest gotowy projekt ustawy, w myśl której samorządy będą mogły zakazać nocnego handlu alkoholem w godzinach 22.00-6.00.

Nocne pijaństwo to powszechny problem polskich miast, fot. facebook.com/ Wspieramy Fabrykę Wódek Polmos Łańcut
Nocne pijaństwo to powszechny problem polskich miast, fot. facebook.com/ Wspieramy Fabrykę Wódek Polmos Łańcut

Nieoficjalnie wiadomo, że zarówno partia rządząca, jak i wroga jej na co dzień Platforma Obywatelska, są zdeterminowane, by projekt wprowadzić w życie. Ostateczną decyzję o tym, czy alkohol w nocy dopuścić do sprzedaży, będą podejmować lokalni włodarze, jednak już teraz niektóre samorządy, takie jak Sopotu, Poznania (Jacek Jaśkowiak jest gorącym zwolennikiem czasowej prohibicji) czy Torunia – postulują takie zmiany i deklarują, że są one bardzo potrzebne. Gminy będą mogły wyznaczyć indywidualny limit sklepów oferujących alkohol praz wskazać dni, godziny i miejsca, w których handel nim będzie zakazany lub tylko ograniczony.

Obecnie Polska jest – na tle innych krajów UE – w czołówce jeśli chodzi o ilość punktów sprzedaży alkoholu. Wyliczono, że jeden sklep przypada nad Wisłą na 300 mieszkańców. Według WHO należałoby ograniczyć liczbę sklepów tak, aby wskaźnik ten poszybował do tysiąca. Nadużywanie alkoholu w godzinach nocnych w centrach to problem wszystkich większych polskich miast.  W 2011 roku zakaz handlu alkoholem w nocy na Starym Mieście przegłosowali, a następnie usiłowali wprowadzić w życie radni Wrocławia. Jednak miesiąc później wojewoda uznał, iż radni przekroczyli swoje kompetencje i unieważnił tę decyzję. Rację przyznał mu Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Prohibicja czasowa jest zjawiskiem powszechnym w Europie – od czerwca ubiegłego roku z powodzeniem funkcjonuje w stolicy Białorusi. Jednak zaradni obywatele otworzyli prywatne, lokalne „wypożyczalnie” – można „wypożyczyć” butelkę alkoholu w zamian za inny trunek lub kaucję. Jeśli się nie odda „pożyczki”, depozyt przepada. W Hartlepool w Wielkiej Brytanii nie można kupić alkoholu w godzinach 2.00-6.00, a prohibicja w godzinach 21.00-9.00 funkcjonuje na terenie całej Finlandii.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Trzeba powiedziec sobie jasno:
    W Polsce istnieje problem naduzywania alkoholu.
    Ale zamiast zamykac punkty sprzedazy i tworzyc szara strefe, nalezaloby wprowadzic dodatkowe oplaty za licencje na sprzedaz alkoholu w godzinach nocnych i porannych. np kilka stopni lecencji
    od 22 do polnocy, od polnocy do 6, od 6 do 10. standardowa licencja powinna byc od 10 do 22.
    do tego nalezy pieniazki z akcyzy na papierosy i alkohol przeznaczyc na zwalczanie skutkow nalogow.
    przede wszystkim darmowa opieka zdrowotna dla wszystkich.
    zasilki dla rodzin dotknietych i fachowa pomoc.
    leczenie osob uzaleznionych. i tutaj promowanie dobrowolnego poddawania sie leczeniu i dla osob popelniajacych przestepstwa pod wplywem alkoholu jako czesc kary leczenie uzaleznienia.
    i tu niestety nie ma tlumaczenia, ze to tylko jednorazowe, bo kazdy psychiatra lub psycholog to powie: jezeli robisz pod wplywem alkoholu cos czego pozniej zalujesz, to juz jest problem.
    Wiadomo, ze takiego delikwenta, co pije tylko czasem, nie trzymaliby na leczeniu zbyt dlugo, ale kogos, kto pije codziennie, i potrzebuje alkoholu, zeby rano wstac, lub kto pije na umor codziennie wiedzac, ze rano musi jechac samochodem do pracy.

  2. Ale w czym problem? To ktoś nie wie przed 22, że alkohol mu będzie potrzebny? Goście go zaskoczyli pięć minut po 10-tej wieczorem? Bo to taka normalna pora na odwiedziny znajomych? Jeśli nawet, niech kupią flaszkę po drodze.

    1. Dobrze prawisz:)
      W razie czego, można wpaść do mnie – mam w barku zawsze zapas alkoholu na różny smak.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…