– Projekt dotyczący metropolii warszawskiej zostanie wycofany, w piątek pismo w tej sprawie skierowane zostanie do marszałka Sejmu – poinformował Jacek Sasin. Poseł będący twarzą projektu PiS, który miał spowodować, że warszawiakami byliby mieszkańcy Wieliszewa, Milanówka a nawet Błonia.
Pod koniec stycznia do Sejmu trafił projekt ustawy zakładającej, że Warszawa stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin. Przeciwko temu pomysłowi protestowali zarówno mieszkańcy Warszawy, jak i wymienionych w projekcie gmin. Wszyscy wiedzieli, że są to zabiegi mające spowodować, by niepopularny w stolicy PiS dzięki kombinacjom geograficznym, zdołał uzyskać władzę w stolicy.
26 marca odbyło się w gminie Legionowo referendum, w którym 94,27 proc. mieszkańców powiedziało „nie” przyłączeniu ich gminy do metropolii warszawskiej. Kolejne referenda miały być w maju i czerwcu w Błoniu, Babicach Starych, Nieporęcie, Konstancinie-Jeziornej, Wieliszewie, Michałowicach, Izabelinie, Piasecznie, Podkowie Leśnej, Milanówku, Józefowie, Ożarowie Mazowieckim.
Dziś Jacek Sasin zapowiedział wycofanie projektu ustawy z Sejmu. Oczywiście informację tę obudował opowieściami, że to nie koniec.
Projekt powinien być w dalszym ciągu konsultowany, dyskutowany. Projekt, czy sama idea w tej chwili metropolii warszawskiej, tego jak ona powinna być skonstruowana – mówił poseł PiS.
Opowiadał też, że do decyzji o wycofaniu projektu doszło dlatego, że podczas konsultacji społecznych „pojawiło się bardzo wiele pytań”.
– Dlatego podjęliśmy decyzję jako wnioskodawcy, żeby ten projekt wycofać w tej chwili z parlamentu, dzisiaj takie pismo do pana marszałka ws. wycofania projektu poselskiego będzie skierowane – rzekł Sasin, usiłując słowami przekuć swoją porażkę w – przynajmniej – remis.
Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE
W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…
