„Ogłaszając wcześniejsze wybory Alexis Tsipras pokazał nową twarz, będącą radykalnie odmienną od tego, do czego wcześniej zobowiązała się i o co walczyła SYRIZA” – powiedział Stathis Kouvelakis, jeden z liderów lewicowej frakcji, która opuściła partię rządzącą.

facebook.com/plaurentpcf
facebook.com/plaurentpcf

Nowa partia będzie nosiła nazwę „Jedność Ludowa”. Kierowana będzie przez byłego ministra Energetyki Panagiotisa Lafazanisa, lidera radykalnie lewicowej frakcji SYRIZY. Lafazanis przeciwstawił się Tsiprasowi i od samego początku głosował przeciwko upokarzającemu dla Greków porozumieniu. Teraz, po przyjęciu trzeciego „pakietu pomocowego”, ogłoszeniu dymisji przez premiera i rozpisaniu wcześniejszych wyborów, 25 posłów SYRIZY ogłosiło, że podejmuje walkę z polityką zaciskania pasa, zakładając nowe ugrupowanie.

– Wcześniejsze wybory ogłoszone przez Alexisa Tsiprasa oznaczają całkowite zaprzeczenie dumnego „NIE” wypowiedzianego w referendum – tłumaczy Kouvelakis. – Są nagrobkiem walki z memorandum i polityką cięć, której oczekiwali ludzie. Ewidentnym celem tych wcześniejszych wyborów, ogłoszonych w środku lata jest oczyszczenie SYRIZY z wcześniejszych zobowiązań. Ale także chodzi o zaciśnięcie pętli na szyi greckiego społeczeństwa i zatwierdzenie nowej umowy poprzez głosowanie na Tsiprasa, Nową Demokrację, PASOK lub To Potami, partie popierające, konstytuujące politykę zaciskania pasa – pisze emocjonalnie na jednym z portali społecznościowych.

Nowa formacja, do czasu wyborów, będzie trzecią co do wielkości siłą w greckim parlamencie. Jej przywódcy gloszą, że powstała po to, aby zakończyć politykę oszczędzania na płacach, emeryturach i wydatkach socjalnych. Chcą też zatrzymać wyprzedawanie majątku publicznego, będące jednym z głównych warunków narzuconych Grecji przez Unię Europejską.

Wiele wskazuje na to, że Tsipras za dwa miesiące znów będzie miał szanse utworzyć rząd. SYRIZA w porównaniu do innych partii, nie traci zbyt na popularności. Poparcie dla drugiej największej partii – centroprawicowej Nowej Demokracji, która w styczniowych wyborach otrzymała 27,8 proc. głosów,  obecnie oscyluje w okolicach 20 proc. Głosowanie na SYRIZĘ zapowiada ponad 30 proc. Greków.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. No i … jak w kraju nad Wisłą! Lewica, lewiczka, lewuska. Równia pochyła od szczytnych ideałów ku pogardzie zawiedzionego społeczeństwa

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…