100 osób zatrzymano w związku z wczorajszą demonstracją przed rozpoczętą dziś konferencją klimatyczną ONZ w Paryżu. Lewicowi aktywiści wyszli na ulice pomimo stanu wyjątkowego.

Buty ustawione na Placu Republiki w geście protestu/ twitter.com/David Shukman
Buty ustawione na Placu Republiki w geście protestu/ twitter.com/David Shukman

W niedzielę zatrzymano 100 osób w związku z przemarszem ekologów, który miał być pokojowy, doszło jednak do starć z policją w centrum miasta. 24 działaczy organizacji ekologicznych profilaktycznie aresztowano już w sobotę. MSW Francji uzasadnia swoją decyzję tym, że „osoby te uciekały się do przemocy podczas demonstracji w przeszłości i zapowiedziały, że nie będą respektować przepisów o stanie wyjątkowym”.

W związku z zamachami z 13 listopada, Paryż zamienił się w zamkniętą twierdzę. Ustanowiono zakaz zgromadzeń publicznych, jak również do 14 grudnia zakazano kibicom piłki nożnej wyjazdów na mecze rozgrywane za granicą, ponieważ większość francuskich policjantów skierowano do ochrony rozpoczętego właśnie szczytu klimatycznego.

Przed południem na Placu Republiki, gdzie miał odbyć się zakazany marsz, mieszkańcy Paryża ustawili około 12 tys. par butów symbolizujących ich udział w proteście. Swoje buty wysłał do nich również papież Franciszek, by pokazać, że nie boi się zagrożenia terrorystycznego i wspiera lewicowych demonstrantów.

Ekolodzy ostatecznie jednak złamali zakaz związany ze stanem wyjątkowym i postanowili wyjść na ulice Paryża. Nieśli transparenty z hasłami na rzecz obrony demokracji oraz ochrony klimatu. Początkowo demonstracja miała być pokojowa, jednak między uczestnikami marszu a policją doszło do przepychanek. Demonstranci rzucali w funkcjonariuszy różnymi przedmiotami, policja odpowiedziała gazem łzawiącym i armatkami wodnymi. Marsz przerodził się w agresywną wymianę ciosów. Zatrzymano w sumie 100 osób.

Szczyt w Paryżu zaowocować ma podpisaniem globalnego porozumienia klimatycznego, które zastąpić ma protokół z Kioto po 2020 roku. Społeczność międzynarodowa nie chce dopuścić do tego, by średnia temperatura na świecie wzrosła o 2 stopnie w ciągu najbliższych lat.

[crp]
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…