TV Republika sporządziła grafikę „Reparationen machen Frei” z wykorzystaniem motywu napisu na bramie dawnego obozu Auschwitz. Po zdecydowanej reakcji muzeum, oburzający obrazek usunięto.

Wczoraj po południu na profilu TV Republika na Twitterze pojawiła się zapowiedź materiału Bartłomieja Janickiego o reparacjach wojennych. Redakcja postanowiła zareklamować ją plakatem z napisem „Reparationen machen Frei – Ordnung muss sein!”. Grafika pojawiła się także na stronie internetowej stacji. Autorem skandalicznej przeróbki jest plakacista Wojciech Korkuć, założyciel tzw. Ruchu Higieny Moralnej.

fot. Facebook.com/Robert Maślak

Muzeum Auschwitz zareagowało zdecydowanie:

Swoje oburzenie z powodu bezczeszczenia pamięci ofiar nazistów wyrazili też użytkownicy mediów społecznościowych. Telewizja zdecydowała się usunąć kontrowersyjne wpisy, ale nie ma złudzeń: na prawicowych portalach typu Salon24 pomysł uważany jest za świetny. Bloger i publicysta Romuald Kałwa pisze: „Szkoda, że nie ma tego oburzenia w powyższych niepolskich [„GW”, Wirtualna Polska] mediach, gdy państwo niemieckie twierdzi, że za wojnę Polsce nic nie jest winne. Tymczasem jest za co przepraszać i padać na kolana. Swoją drogą, jakim prawem dyrekcja obozu uzurpuje sobie prawo do decydowania co robić z tym napisem? Obóz koncentracyjny nie jest ich własnością”.

Reparacje są ostatnio zastępczym tematem sezonu. We wczorajszym programie „Bez retuszu” w TVP Info Róża Thun dyskutowała z Tomaszem Sakiewiczem m.in. o feralnym plakacie.

– Ja nie chcę pieniędzy z mojego dziadka, ja w ogóle mam w nosie pieniądze Niemców, ale ja chcę, żeby oni poczuli ten wstyd, kiedy dzisiaj mówią, że nie ma problemu. (…) Polska ma prawo się upominać. Nas napadnięto, nas ograbiono, nam zniszczono gospodarkę i nam wymordowano ludzi. I mówienie, że my nie mamy prawa nawet o tym mówić, to jest taki przykład pedagogiki wstydu, który nam Platforma fundowała w każdej sprawie. (…) To co państwo wyprawiają, to jest przykład kompleksów ludzi, którzy są wyzbyci jakiegokolwiek interesu narodowego. Pani się nie czuje w tej chwili Polką, pani się czuje reprezentantką Niemiec – powiedział do swojej rozmówczyni Sakiewicz zanim Thun opuściła studio.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…