Po raz kolejny instytucje międzynarodowe zaapelowały o przerwanie ognia na wschodzie Ukrainy. Ostatnie zawieszenie broni wytrwało ledwie kilka godzin. Z tym może być podobnie.

Specjalna Misja Monitoringowa OBWE zażądała wstrzymania walk między separatystami a rządowymi wojskami ukraińskimi. Na razie nikt nie ma zamiaru ich słuchać.

W Radzie Bezpieczeństwa (gdzie Ukraina od niedawna jest niestałym członkiem) trwała awantura o to, kto jest winien rozpoczęciu walk. Delegat Ukrainy, Wołodymyr Jelczynko, zaprezentował zdjęcia domów mieszkalnych ostrzelanych przez separatystów. Mieszkańcy byli zmuszeni do ich opuszczenia, a mróz oscyluje koło 20 stopni, mówił Ukrainiec. Nie pokazał niestety fotografii dzielnic mieszkalnych Doniecka, ostrzelanych rakietami i artylerią ukraińską. Temperatura w Doniecku nie odbiega od temperatury w Awidijiwce, w której zresztą znajdują się zakazane przez porozumienia mińskie ukraińskie czołgi, stojące obok samochodów misji OBWE.

Delegatka USA z drużyny nowego prezydenta, po raz pierwszy występująca na tym forum, oskarżyła Rosję nie tylko o sprowokowanie walk na Ukrainie, ale też przypomniała sprawę Krymu i oznajmiła, że sankcje nie zostaną zdjęte dopóki Krym będzie rządzony przez Rosję. W odpowiedzi przedstawiciel Rosji, Witalij Czurkin przypomniał jej fragment Konstytucji USA, zaczynający się od słów „My, naród” i argumentował, że mieszkańcy Krymu podjęli podobną decyzję o istnienia, jak Amerykanie ponad 200 lat temu. Będąca najbliżej wydarzeń misja OBWE odpowiedzialnością za krwawe ostrzały obarczyła obie strony.

– Sytuacja w Awdijiwce pogarsza się od niedzieli. Od tego czasu dokumentujemy wszystkie naruszenia. Mamy trudności z dostępem do miejsc po obu stronach linii konfliktu i przekonaliśmy się, że prowokacyjne działania z obu stron są główną przyczyną tego, co tu się dzieje – powiedział wiceszef SMM OBWE Alexander Hug.

W powodzi słów z obu stron nikną doniesienia o kolejnych ofiarach nie tylko wśród wojskowych, ale też ludności cywilnej.

(wykorzystano materiały RIA Novosti)

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…