O 15.03 czasu polskiego pojawiła się pierwsza informacja agencji RIA Novosti o wybuchu w petersburskim metrze i ofiarach. Zginęło dziesięć osób, kilkadziesiąt jest rannych.
Na stacji „Ploshchad’ Vosstania” (Plac Powstania) znaleziono i rozbrojono kolejny ładunek – ekwiwalent jednego kilograma trotylu schowanego w gaśnicy, naładowanego metalowymi kulkami. Metro w Petersburgu zostało zamknięte, zwiększono środki bezpieczeństwa w mieście, szczególnie w środkach transportu i na lotniskach. Dzieci z pierwszej zmiany w szkołach pozostają w budynkach do momentu, kiedy zgłoszą się po nich osobiście rodzice lub opiekunowie. Pozostałe zajęcia zostały odwołane. Transport w centrum Petersburga jest utrudniony, na miejsce skierowano dodatkowe środki przewozu osób, taksówkarze zadeklarowali, że będą rozwozić pasażerów z tej okolicy za darmo, choć są i tacy, którzy natychmiast podnieśli ceny na swoje usługi.
Środki bezpieczeństwa zastosowano również w innych rosyjskich miastach, szczególnie w stolicy. Na miejsce tragedii skierowano specjalną grupę śledczych z Moskwy. Na razie nic nie wiadomo, w każdym razie oficjalnie, o domniemanych sprawcach tego ataku terrorystycznego.