16-latek pochodzący z Syrii został dziś wywieziony na Białoruś, mimo wniosku o ochronę międzynarodową złożoną w jego imieniu przez Fundację Polskie Forum Migracyjne.
– Chłopiec przewlekle choruje na padaczkę. Ma ze sobą tylko dwie tabletki, które zabezpieczą go przed atakami padaczkowymi jedynie przez najbliższe 12 godzin. Atak padaczkowy w stanie wycieńczenia organizmu może skończyć się śmiercią – poinformowali dziś działacze Grupy Granica.
Według informacji zebranych przez Grupę Granica decyzja o wyjeździe była podyktowana chęcią dalszego leczenia chłopca, która w ogarniętej wewnętrznymi konfliktami Syrii nie jest możliwa. Rodzina chłopca z Syrii i Niemiec apeluje o pomoc w odnalezieniu chłopca i zapewnienia mu opieki zdrowotnej oraz udzielenia ochrony międzynarodowej na terenie Unii Europejskiej.
Rodzina poszukująca chłopca zgodziła się na publikację wizerunku ze względu na dramatyczną, zagrażającą życiu sytuację dziecka.
Mimo złożenia wniosku przez Fundację Polskie Forum Migracyjne i ciężkiego stanu chłopca, został on wywieziony do lasu przez polskie służby.
Żadne procedury rozpatrywania wniosku nie miały miejsca.
Mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych i niskich temperatur, niemal każdego dnia kilkudziesięcioosobowe grupy migrantów próbują przedostać się do Unii Europejskiej, w poszukiwaniu lepszego życia i bezpieczeństwa. Polska i Białoruś cynicznie grają ludzkim życiem i zdrowiem, przepychając ludzi z jednej strony granicy na drugą.