Prawie połowa Polaków w sporze o Trybunał Konstytucyjny opowiada się przeciwko postępowaniu rządu Beaty Szydło – tak przynajmniej wynika z sondażu IBRiS.
Przeprowadzone dla „Rzeczypospolitej” badanie opinii publicznej pokazało, że tylko jedna czwarta Polaków uważa, że prezydent i rząd postępują w sprawie Trybunału Konstytucyjnego słusznie. 45 proc. ankietowanych stwierdziło, że racje w sporze jest po stronie opozycji oraz sędziów trybunału. 19 proc. badanych nie opowiedziało się po żadnej ze stron, zaś 11 proc. zadeklarowało, że nie ma zdania.
Większa zgoda panowała natomiast w kwestii publikacji ostatniego orzeczenia TK, które według rządu orzeczeniem wcale nie jest. Za jego publikacją wypowiedziało się aż 74 proc. respondentów. Obecne stanowisko rządu, odmawiającego publikacji wyroku, cieszy się uznaniem niecałej jednej piątej udzielających odpowiedzi. 7 proc. nie ma zdania w tej kwestii.
Z sondażu wynika, że przekaz organizacji opozycyjnych w sprawie Trybunału trafia do przekonania Polaków bardziej, niż komunikaty rządowe. Okazuje się, że w sprawie Trybunału nawet część zwolenników PiS nie popiera stanowiska Beaty Szydło – według ostatnich sondaży tej samej pracowni poparcie dla partii rządzącej kształtuje się na poziomie 35 proc.
W sobotę na manifestacji Nowoczesnej w obronie Trybunału, której swojego błogosławieństwa udzielił także Komitet Obrony Demokracji, wzięło udział od kilkunastu tysięcy do nawet 50 tys. osób. Trwa również protest partii Razem pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. „Dbające o pluralizm” i demokrację media prywatne, co znamienne, prawie o nim nie wspominały.