Uderzenie z powietrza miało pomóc sojuszniczej armii pokonać talibów – zamiast tego zabiło ponad 30 afgańskich kobiet i dzieci. Amerykański Sekretarz Obrony już nawet nie przeprasza.

Wojna w Afganistanie przechyla się na stronę talibów, Amerykanie nie wracają do domu. Końca przemocy nie widać/wikimedia commons
Wojna w Afganistanie przechyla się na stronę talibów, Amerykanie nie wracają do domu. Końca przemocy nie widać/wikimedia commons

Lotnictwo USA po raz kolejny w Afganistanie popełniło dziś „tragiczny błąd”. Samoloty zostały wezwane na pomoc oddziałowi amerykańskiej piechoty i żołnierzy afgańskich, którzy w pobliżu wsi Buz Kandahari w prowincji Kunduz walczyli z talibami. Zamiast zrzucić bomby na pozycje uzbrojonych przeciwników, Amerykanie ostrzelali wioskę. Jak poinformował gubernator Kunduz Asadullah Amarchil, zginęło trzydzieścioro cywilów, przede wszystkim kobiety i dzieci. Ponad dziesięć osób, także w żaden sposób niezwiązanych z oddziałem islamskich fundamentalistów, odniosło rany. Zrozpaczeni bliscy ofiar wyruszyli do stolicy prowincji w manifestacji. Po drodze dołączali do nich kolejni oburzeni Afgańczycy.

Los mieszkańców północnoafgańskiej prowincji Kunduz jest nie do pozazdroszczenia. W 2015 r. talibowie zdołali na krótko opanować stolicę prowincji i chociaż zostali z niej wyparci, utrzymują kontrolę nad znaczną częścią sąsiadujących obszarów wiejskich. Śmierć cywilów, także dzieci, „przy okazji” walk żołnierzy z terrorystami zdarza się z przerażającą regularnością. W ubiegłym miesiącu drugi atak talibów na Kunduz został przez wojsko odparty z ogromnym trudem.

Sekretarz Obrony USA Ash Carter wyraził „głęboki smutek” nie z powodu śmierci kilkudziesięciu Afgańczyków, ale dlatego, że podczas walki z talibami zginęli dwaj Amerykanie. Zapewnił, że jego kraj „pomaga Afgańczykom zaprowadzić bezpieczeństwo, równocześnie zabezpieczając własną ojczyznę”.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…