Ostatni ranking firmy Millward Brown dla TVN 24 pokazał, że prezydent RP przewodzi rankingowi zaufania. Jednak w porównaniu do sympatii wobec Komorowskiego sprzed 5 lat, dzisiejsza ocena społeczna Dudy wypada bardzo kiepsko.
Wyniki telefonicznego badania na temat zaufania Polaków do polityków, przeprowadzonego przez Millward Brown, są dość zaskakujące. Prowadzi Andrzej Duda. Ufa mu 38 proc. badanych. Drugie miejsce zajmuje lider teoretycznie przynajmniej opozycyjnego ugrupowania Kukiz’15 czyli Paweł Kukiz, któremu zaufała dokładnie jedna trzecia uczestników badania, na trzecim miejscu uplasował się znakomity medialnie Ryszard Petru, z wynikiem 32 proc., potem jest premier Beata Szydło z 30 proc., za nią jest słabszy tylko o jeden punkt procentowy były prezydent Bronisław Komorowski. Szóste miejsce bierze Jarosław Kaczyński.
Wynik Dudy nie powinien go jednak szczególnie cieszyć. Dla porównania w 2010 roku nowo wybrany w tragicznych dość okolicznościach Bronisław Komorowski cieszył się zaufaniem 67 proc. Polaków – wysoki wynik utrzymywał zresztą przez znaczną większość kadencji, jeszcze w styczniu ufało mu 78 proc. Polaków. W 2010 roku na drugim miejscu był ówczesny premier Donald Tusk z 54-procentowym wynikiem, a trzeci był Radosław Sikorski, wtedy minister spraw zagranicznych. Tuz za gwiazdami PO uplasował się wówczas dzisiejszy senator, Grzegorz Napieralski, wtedy przewodniczący SLD z 51 proc. zaufania i Wojciech Olejniczak z 47 proc. zaufania. Sondaż sprzed 5 lat przeprowadziło CBOS na reprezentatywnej próbie Polaków.
Porównanie obu tych rankingów pokazuje wniosek najważniejszy, że w 2015 roku większość Polaków nie ufa już żadnemu politykowi.