Site icon Portal informacyjny STRAJK

„Armia Ludowa walczyła bohatersko” – Lewica upamiętniła socjalistów, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim

fot. sld.org.pl

O tym, że w Powstaniu Warszawskim walczyli nie tylko żołnierze AK, ale również Armii Ludowej, przypomnieli dziś uczestnicy obchodów rocznicy śmieci sztabu oddziałów Armii Ludowej.

W czasach gdy prawicowa władza wynosi na cokoły zbrodniarzy wojennych pokroju „Łupaszki”, „Ognia” czy „Burego”, a prezydent czyni honory hitlerowskim kolaborantom, odradzająca się lewica pokazuje, że ma również swoich bohaterów, którzy w przeciwieństwie do ulubieńców rządu, z nazistami nie współpracowali, a walczyli, oddając życie za nasz kraj.

Takimi żołnierzami byli kpt. Edward Lanota, mjr Stanisław Nowicki, kpt. Stanisław Kurland oraz por. Stefan Bratkowski, por. Anastazy Matywiecki, którzy 26 sierpnia 1944 r. zginęli pod gruzami budynku przy ulicy Freta 16, kiedy Luftwaffe przeprowadziła kolejny atak bombowy na zbuntowaną Warszawę. W poniedziałek, w tym właśnie miejscu spotkała się grupa weteranów AL, żołnierzy Wojska Polskiego oraz działaczy polskiej lewicy, w tym szczególnie zasłużonej dla upamiętniania takich kart historii inicjatywy Historia Czerwoną.
Wśród uczestników zgromadzenia był m.in. były żołnierz Armii Ludowej,  prof. Lech Kobyliński, dowódca legendarnego  im. Czwartaków. Zasłużony patriota wygłosił poruszającą opowieść o tym, jak udało mu się cudem ujść z życiem ze zrujnowanego budynku tamtego feralnego dnia.

– Będziemy walczyli o prawdę historyczną – powiedziała Portalowi Strajk obecna na obchodach Anna-Maria Żukowska, kandydatka do Sejmu z list Lewicy w okręgu warszawskim. – Nie może być tak, że bohaterstwo polskich żołnierzy z Gwardii Ludowej, Czwartaków czy Dąbrowszczaków jest uznawana za nieistniejącą, coś co nie miało miejsca, wymazuje się ją z historii. Oni przelali życie za ojczyznę i to jest tak samo ważna jest ich krew, podobnie jak ofiara innych żołnierzy, którzy zginęli walcząc czy to w Powstaniu Warszawskim, czy po prostu w walce z hitlerowskim najeźdźcą – zaznaczyła polityczka.

– Polska lewica będzie o tym mówiła głośno, bo nie może być tak, że tylko Żołnierze Wyklęci są na sztandarach jako jedyni bohaterowie, na dodatek bez koniecznego zniuansowania, że byli wśród nich zarówno bohaterowie, jak i zbrodniarze. Armia Ludowa walczyła tak samo bohatersko jak Armia Krajowa, obie te armie miały zresztą wspólne dowództwo. Nie można odbierać żołnierzom AL wielkich zasług w walce o Polskę – dodała Żukowska.

– Musimy przypominać o wszystkich bohaterach walczących z niemieckim nacjonalizmem –  powiedział Portalowi Strajk Jakub Pietrzak, działacz SLD i twórca inicjatywy SLD-LGBT+. –  W Powstaniu brali udział również polscy socjaliści, komuniści, lewicowcy i jeżeli Państwo Polskie chce o nich zapomnieć, to zadaniem lewicy jest obrona prawdy historycznej. Polska historia nie jest czarno-biała, wbrew temu, co opowiada prawica. Ma w sobie wiele kolorów, również czerwony – dodał.

Exit mobile version