Lekarz odpiera zarzuty Centrum Zdrowia Dziecka dotyczące nielegalnej terapii leczniczą marihuaną.

facebook.com/Marihuana medyczna
facebook.com/Marihuana medyczna

Doktor Marek Bachański napisał list otwarty do ministra zdrowia Mariana Zembali. Dowodzi w nim, że Instytut „w sposób nieludzki i niezgodny z prawdą” podważył jego kompetencje. Dr Bachański przebywał na urlopie, o którym uprzedzał wcześniej dyrekcję placówki. Mimo to w tym czasie zapadła decyzja o zawieszeniu prowadzonej przez Bachańskiego eksperymentalnej terapii lekoopornej padaczki za pomocą leczniczej marihuany. Winą obarczono Bachańskiego – miał nie złożyć stosownych wyjaśnień i nie wystąpić do komisji etycznej o zgodę na prowadzenie dalszej terapii.

Lekarz broni się: wcześniej otrzymał zgodę przełożonych na leczenie grupy poniżej 10 pacjentów. Nikt nie interesował się szczegółami terapii, takimi jak dawkowanie leków. Bachański dostał w tym zakresie wolną rękę. Twierdzi, że proponował badania na większej grupie: 70-80 osób. Zgody nie otrzymał. Lekarz utrzymuje też, że szpital przesłał nieprawdziwe informacje rzecznikowi odpowiedzialności zawodowej, mające wskazywać na to, iż Bachański nie miał kontroli nad sprowadzaniem medykamentów. Skrytykował też terapię zastępczą, jaką jego pacjentom zaproponowało CZD: „Z powodów naukowych jest mi wstyd, że mój zakład pracy zaproponował dzieciom chorym na padaczkę oporną na leki badanie z preparatem stosowanym w stwardnieniu rozsianym u osób dorosłych i mającym ostrzeżenia dotyczące stosowania u pacjentów z padaczką”.

Centrum odpowiedziało oświadczeniem: „Leczenie prowadzone przez dra Marka Bachańskiego nigdy nie zostało — wbrew przepisom i wielokrotnym prośbom Dyrekcji IPCZD, zgłoszone i nie otrzymało zgody Komisji Bioetycznej — a więc było nielegalne. Było prowadzone bez planu dawkowania leków i badań kontrolnych, bez rzetelnej oceny skuteczności i bezpieczeństwa leczenia w dokumentacji medycznej pacjentów”. Bachański uważa, że jest to kolejna odsłona szykan, których doznaje od początku roku.

Poseł Andrzej Rozenek pod koniec lipca zapowiedział, że złoży na Centrum Zdrowia Dziecka doniesienie do prokuratury. Ma zamiar poinformować również Okręgową Izbę Lekarską o fakcie dyskredytowania terapii Bachańskiego przez lekarzy, którzy widzieli w nim niewygodną konkurencję. Mowa m.in. o dr. Sergiuszu Jóźwiaku, koordynatorze projektu EPISTOP, w ramach którego walczy się o dofinansowanie w wysokości 10 mln euro za znalezienie skutecznego leku na padaczkę.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
    1. Nikt tu nie pisze o narkotykach, tylko o leku wydzielonym z marihuany. Nie ośmieszaj się więcej i nie przynoś sobie wstydu takimi komentarzami.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…