Trzy osoby zatrudnione w rzeźni Prime Food w Przechlewie w woj. pomorskim odpowiedzą przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami. Sprawa została ujawniona przez aktywistów Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! i BASTA Inicjatywy na Rzecz Zwierząt. Prokuratura Rejonowa w Lęborku właśnie przesłała do sądu akt oskarżenia.
Aktywiści przyjrzeli się rozładunkowi i transportowi zwierząt do przechlewskiej rzeźni podczas siedmiu wyjazdów w 2017 r. Nagrali wstrząsające filmy. Widać na nich, jak osoby zatrudnione przez firmę Poldanor SA oraz inne podmioty traktują świnie. Obrońcy praw zwierząt udokumentowali szereg przypadków kopania i bicia zwierząt, uderzania ich poganiaczami (także w głowę), wchodzenia na grzbiety zwierząt, ciągnięcia ich za uszy. Nagrania pokazują, że świnie podczas transportu i rozładunku są tak zestresowane, że wchodzą jedne na drugie i przeraźliwie kwiczą.
Firma Poldanor SA po tym, gdy sprawa stała się głośna w mediach, zgłosiła się do prokuratury z podejrzeniem popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Wydała również oświadczenie, w którym zapewniała, że chodziło o absolutnie jednostkowe przypadki.
Prawdziwość tych wyjaśnień sprawdzi są. Akt oskarżenia, jaki prokuratura w Lęborku przesłała do Sądu Rejonowego w Człuchowie, dotyczy trzech pracowników.
– Pracownicy są oskarżeni o popełnienie przestępstwa związanego ze znęcaniem się nad zwierzętami, z punktu mówiącego o biciu zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi, biciu po głowie i dolnej części brzucha. Jeden pracownik jest dodatkowo oskarżony o przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres – tłumaczą na swoim profilu na Facebooku aktywiści ruchu VIVA!
Podobna sprawa, również wszczęta dzięki śledztwu przeprowadzonemu przez VIVę! i BASTĘ, dotyczy rzeźni Agryf w Szczecinie. Tam zarzuty prokuratorskie postawione zostały 12 osobom. Tam również zatrudniająca ich firma przekonywała, że na co dzień nad idącymi na rzeź zwierzętami nikt się nie znęca…
