Site icon Portal informacyjny STRAJK

Belka nie podzieli losu współbiesiadników

Wbrew spekulacjom, które pojawiły się po kolejny wybuchu afery podsłuchowej, Marek Belka pozostanie na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego.

flickr.com/photos/imfphoto/

– Narodowy Bank Polski jest instytucją niezależną, wolną od wpływów i nacisków natury politycznej. Prezes NBP kontynuuje swoją misję, gdyż jego kadencja wygasa w czerwcu 2016 roku – powiedział dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji NBP Marcin Kaszuba stacji TVN Biznes i Świat.

Na taśmach ujawnionych jeszcze w zeszłym roku można było usłyszeć jak Marek Belka i ówczesny minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz rozmawiają miedzy innymi o finansowaniu deficytu przez NBP. Miało to poprawić stan polskiej gospodarki i powstrzymać wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości. Belka zgodził się, ale postawił kilka warunków; chodziło między innymi o dymisję Rostowskiego i powołanie niepolitycznego ministra finansów, który znajdzie w banku centralnym pełne wsparcie. Według tygodnika, do rozmowy doszło w lipcu 2013 r. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany.

We wrześniu 2014 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie, ponieważ uznała, że żaden z funkcjonariuszy publicznych nie przekroczył uprawnień, nie miało też miejsca niedopełnienie obowiązków.

Natychmiastową dymisję Belki, którego kadencja kończy się za rok, sugerowali politycy PO, np. Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jednak krytycy władzy zwracają uwagę, że byłaby ona przede wszystkim w interesie Platformy – pozwoliłaby na wybranie nowego prezesa banku centralnego jeszcze przez obecną większość sejmową.

Exit mobile version