Z okazji świąt Bożego Narodzenia wielu polityków, duchownych i prorządowych dziennikarzy życzy wszystkim pojednania, zgody, końca wojny polsko-polskiej; życzy uśmiechu, serdeczności i empatii; życzy wyrozumiałości, solidarności i ciepła. W praktyce te życzenia nie mają jednak żadnego sensu i nie przekładają się na żadne konkretne działania. Aby życzenia nie były tylko czczym frazesem, trzeba cokolwiek zrobić, wykonać przynajmniej drobny krok ku ich realizacji.
Jeżeli życzenia polityków i propagandzistów obozu rządzącego miałyby mieć jakikolwiek sens, to słowa musiałyby zamienić się w czyny. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości musieliby zgodzić się, aby chociaż jedna debata dotycząca spraw ważnych dla kraju odbyła się zgodnie z procedurami; aby nie przepychać ustaw ważnych dla ustroju państwa w środku nocy; aby przyjrzeć się opiniom ekspertów; aby dać wystarczający czas opozycji, aby ta przedstawiła swoje racje. Prezydent Andrzej Duda musiałby chociaż raz stanąć ponad wąskim partyjnym interesem, stawić opór jawnie bezprawnym działaniom swoich kolegów i przestać być bezmyślnym wykonawcą poleceń prezesa.
Od Krystyny Pawłowicz nikt co prawda nie oczekuje, aby przemówiła ludzkim głosem, ale musiałaby przynajmniej na kilka dni powstrzymać się od chamstwa i po prostu zamilknąć. Patryk Jaki musiałby przestać kompromitować Polskę na forum unijnym, a Zbigniew Ziobro ze swoimi przybocznymi musiałby przestać szczuć przeciwko sędziom. Telewizja Polska musiałaby wyemitować choćby jeden rzetelny program publicystyczny i jeden bezstronny serwis Wiadomości. Magdalena Ogórek chociaż raz musiałaby zdobyć się na elementarny obiektywizm i powstrzymać się przed nagonkami na opozycję. Hierarchowie Kościoła chociaż raz musieliby przyznać się do ukrywania pedofilii wśród księży, a arcybiskup Jędraszewski przynajmniej w okresie poprzedzającym święta musiałby się powstrzymać od nienawistnego plucia na LGBT.
Ale niestety nic takiego się nie dzieje. Festiwal manipulacji, kłamstwa i agresji trwa w najlepsze. Dlatego życzenia obozu rządzącego są tylko wyrazem pustego rytuału, który nie ma żadnego związku z rzeczywistością. Jeżeli więc z okazji świąt macie z uśmiechem oszukiwać, to lepiej nic nie mówcie. Nie chcemy waszych życzeń.
Ruski stanął okoniem
Gdy się polski inteligencik zeźli, to musi sobie porugać kacapa. Ale czasem nawet to mu ni…
TVN też wyemitował życzenia Morawieckiego w ramach „ogłoszeń społecznych” jak Solorzowy Polsat?
A gdzie byłes Piotrusiu, kiedy to Donaldo z nazwiska Tusk mówił do ówczesnej opozycji ,,wygrajcie sobie wybory, to wówczas będziecie decydować”, a chodziło o procedury sejmowe…
Czy aby nienawiść was tam w redakcji nie zaślepia? I nie chcecie widzieć, że dzisiejszy ,,sojusznik” również kopał w d… lewice i będący w opozycji PiS aż się kurzyło?
Liczcie na liberałów od Tuś-chetyna – a zbierzecie po raz kolejny wiadro kopów – bo przecież jesteście ,,spadkobiercami zbrodniczej komuny”.
Nawet w polityce nie należy bratać się z wcześniejszym oprawcą.