Trzy miesiące po amerykańskim zamachu stanu w Boliwii, wieloletni minister gospodarki w rządzie obalonego Evo Moralesa – Luis Acre z Ruchu Socjalistycznego (MAS) – bezapelacyjnie prowadzi w sondażach intencji wyborczych Boliwijczyków. Wybory prezydencie i parlamentarne przewidziane na 3 maja zapowiadają się na klęskę puczystów.

Jeanine Anez (z Biblią) zajmuje dopiero trzecie miejsce. 2019, pinterest

Stany Zjednoczone dużo zainwestowały w wybór swoich ludzi – puczyści wprowadzili ścisły dozór mediów i powyrzucali z kluczowych stanowisk w państwie wszystkich, którzy popierali obalonego prezydenta Moralesa. Amerykanie znacznie dołożyli się do kampanii wyborczych polityków, którzy są skłonni oddać im nadzór nad bogactwami naturalnymi kraju, a jednak badania intencji wyborczych wskazują na zwycięstwo Luisa Acre: 31,6 proc., według opublikowanych wczoraj sondaży.

Drugie miejsce zajmuje Carlos Mesa (prawica), który przegrał z kretesem październikowe wybory prezydenckie, unieważnione przez USA – ma tylko 17,1 proc. Trzecie zajmuje forsowana przez Waszyngton „tymczasowa prezydent”, rasistka Jeanine Anez z 16,5 proc. intencji, a główny aktor polityczny puczu Luis Fernando Camacho, podobnie jak Anez zapowiadający „rządy Boga i Pisma Świętego” ma najmniejsze szanse – 9,4 proc. Prowadzi jedynie w najbogatszym mieście kraju Santa Cruz, ośrodku białych oligarchów i lokalnej burżuazji.

Według boliwijskiego systemu wyborczego prezydent może być wybrany w pierwszej turze, jeśli zdobędzie co najmniej 40 proc. głosów i 10 proc. przewagi nad następnym kandydatem. Evo Morales, przebywający dziś na wygnaniu w Argentynie, wygrał w październiku wybory w pierwszej turze, zanim doszło do zamachu stanu. Tym razem zgłosił swą kandydaturę na członka Senatu: ma b. duże szanse na wybór, co znaczy, że będzie mógł wrócić do kraju.  Wybory odbędą się pod kontrolą ONZ.

paypal
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…