Site icon Portal informacyjny STRAJK

Boris Johnson – enfant terrible europejskiej dyplomacji

Waszyngton póki co próbuje zjednać sobie nowego ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii ciepłymi gestami. Wczoraj Amerykanie pogratulowali Borisowi Johnsonowi objęcia urzędu. Natomiast Europa wydaje się przerażona.

fot. flickr.com/ BackBoris2012 Campaign Team

W mediach społecznościowych krąży mapka z krajami, których polityków nowy szef brytyjskiego MSZ zdążył już obrazić. USA cieszą się natomiast z tego, że były burmistrz Londynu i gorący zwolennik Brexitu zasiądzie w rządzie Theresy May na kluczowym stanowisku.

Witold Waszczykowski wreszcie ma szansę spaść z podium w konkurencji na ilość dyplomatycznych wpadek. Johnson, który zdążył już napisać wierszyk o Recepie Tayyipie Erdoganie pałającym miłością do kóz, rzucać kąśliwe uwagi pod adresem „pierwszego męża” Billa Clintona i jego żony – „pielęgniarki ze szpitala psychiatrycznego z >>Lotu nad kukułczym gniazdem<<” czy porównać Władimira Putina do Zgredka z serii o Harrym Potterze – został, o dziwo, dość ciepło przyjęty przez Stany. Waszyngton w osobie Marka Tonera, sekretarza Departamentu Stan, wyraził nadzieję na dalszą udaną współpracę zagraniczną między krajami. Podkreślił „głęboką i trwałą relację” łączącą Wielką Brytanię i USA. Stany na razie najwyraźniej próbują „po dobroci”. Niestety, efektu nie może być pewien nikt. Johnson ma własną definicję dyplomacji.

„Bezpieczny” nie może czuć się żaden z kandydatów na prezydenta USA – Johnson, po serii uwag pod adresem małżeństwa Clintonów, a także Baracka Obamy („ten pół-Kenijczyk odziedziczył po przodkach niechęć do Imperium Brytyjskiego”), nie oszczędził nawet Donalda Trumpa (stwierdził, że ktoś kiedyś pomylił go z Trumpem i „to był najgorszy moment w jego życiu”). Prócz tego obraził tez polityków z Konga, Papui Nowej Gwinei i Chin.

Póki co przebija wypowiedzi Witolda Waszczykowskiego o wegetarianach i cyklistach, kłamstwach BBC, a także ajatollahach z Iranu. Ale nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Exit mobile version