Kolejne dramatyczne wydarzenia miały miejsce na granicy „Twierdzy Europa”. Dziś rano kilkuset głodnych migrantów z państw afrykańskich próbowało sforsować lądową i morską granicę Ceuty – hiszpańskiej eksklawy w Maroku. Według Czerwonego Krzyża dwie osoby zmarły, a 12 trafiło do szpitali.
Grupa migrantów pochodzących z Mali, Nigru, Senegalu, Demokratycznej Republiki Konga i Nigerii podjęła szturm na hiszpańską granicę dziś ok. godz. 4:00. Podczas próby przedostania się przez siedmiometrowej wysokości zasieki wielu z nich odniosło ciężkie obrażenia. 12 osób zostało przewiezionych do szpitali z ranami ciętymi i kłutymi lub też z objawami wyziębienia organizmu. Przez ogrodzenia zdołało się przedostać 185 osób. Wszystkie trafią do obozu pobytu tymczasowego. Pierwszej pomocy wycieńczonym ludziom udzielili wolontariusze Czerwonego Krzyża.
Drowning deaths as hundreds of migrants try to swim to Spanish territory https://t.co/Gglx4JFKbA pic.twitter.com/tpRe7DhM5R
— FRANCE 24 (@FRANCE24) grudzień 26, 2015
At least 200 African migrants tried to swim from Morocco to Spain’s Ceuta enclave. 180 made it. More to follow. pic.twitter.com/sxufSnhly3
— AJE News (@AJENews) grudzień 25, 2015
Wydarzenia, które miały miejsce w Ceucie w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia można uznać za klamrę spinającą rok 2015, który upłynął pod znakiem największego od zakończenia II Wojny Światowej kryzysu migracyjnego. Według danych Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) podczas próby przedostania się do Europy zginęło ponad 3700 osób. To najwięcej w powojennej historii Starego Kontynentu. Większość z nich utopiła się w Morzu Śródziemnym, jednak co najmniej 300 osób zmarło na płotach hiszpańskich eksklaw, będących najpilniej strzeżonymi odcinkami lądowej granicy Unii Europejskiej.
[crp]