– Skoro byliśmy w stanie tak gremialnie poprzeć walkę o prawodawstwo w Polsce to spróbujmy powiedzieć, że sądy dotyczą nielicznych a edukacja dotyczy wszystkich – mówi prezes ZNP Sławomir Broniarz i nawołuje do poparcia zapowiadanego przez związek na 4 września protestu w sprawie reformy systemu oświaty, który odbędzie się przed Ministerstwem Edukacji Narodowej.
Broniarz wystąpił w TOK FM i mówił o tym, co się będzie działo w polskiej oświacie w nowym roku szkolnym. W tym o podwyżkach dla nauczycieli.
– Nie da się podwyższyć płac nauczycieli bez zmiany sposobu finansowania oświaty. Bez przerzucenia na samorządy pewnej części stanowisk pedagogicznych w szkole, typu: bibliotekarz, pedagog, psycholog, logopeda itp., nie da się tego zrobić. Dzisiaj nie mamy takiej możliwości żeby powiedzieć samorządom: zrealizujcie reformę!” – mówił prezes ZNP.
– Chciałbym, żeby środki finansowe zadośćuczyniły nie tylko naszym oczekiwaniom, ale także były elementem wpływającym na decyzje podejmowane przez młodych, wchodzenia do tego zawodu. Wchodzenia do zawodu najlepszych, tych, którym jesteśmy w stanie zaoferować coś poza etosem, misją i posłannictwem.
Szef ZNP odniósł się także do stanowiska Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność, która negatywnie oceniła przebieg rozmów z Ministerstwem Edukacji Narodowej w kwestii podwyżek i zapowiedziała, że jeśli nie będzie ich do 2018 r., to Solidarność podejmie akcję protestacyjną.
– Nie zaskoczyło mnie to, Solidarność co jakiś czas wchodzi w taki etap otrzeźwienia, co jest efektem oddolnego działania na kierownictwo – mówił Broniarz.
– Przygotowaliśmy już pewne zmiany i wyraziliśmy też zgodę na pewne rewolucyjne zmiany, jeśli chodzi o finansowanie, o sposób awansowania nauczycieli itd. A tu zostało to wszystko wstrzymane. Najpierw miało wejść to 1 września tego roku. Później od stycznia, a Sejm się nawet tym nie zajął. Praktycznie nie wiemy, na jakim etapie jesteśmy, bo nawet te ustalenia, które już podpisaliśmy jako zespół trójstronny też nie zostały przyjęte do ustaw i też nie zostały wprowadzone” – mówił wczoraj szef oświatowej Solidarności.
Broniarz zachęcał też do wsparcia planowanego na 4 września protestu ZNP pod MEN.
– Spróbujmy wspólnie według hasła, że szkoła nie jest szkołą Zalewskiej tylko naszą wspólną wartością, przeciwdziałać temu wszelkiemu złu, które z tej reformy wynika – zaapelował przewodniczący ZNP.