Site icon Portal informacyjny STRAJK

Chiny: umacnianie partii i samorządu robotniczego

Sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin, prezydent Xi Jinping, zapowiedział zwiększenie roli partii w zarządzaniu przedsiębiorstwami państwowymi oraz udoskonalenie systemu zarządzania poprzez samorządy robotnicze.

fot. wikipedia.org

Z kolei premier Li Keqiang zadeklarował wprowadzenie ułatwień dla działalności inwestorów zagranicznych równolegle do niedawno obowiązujących udogodnień dla krajowych prywatnych przedsiębiorców.

– Przedsiębiorstwa państwowe powinny stać się ważnym elementem wprowadzania w życie decyzji Komitetu Centralnego KPCh, nowych koncepcji rozwojowych, pogłębionych reform – mówił Xi Jinping. Według jego słów, „przedsiębiorstwa państwowe stanowią ważną materialną i polityczną podstawę socjalizmu o chińskiej charakterystyce oraz ważny filar i niezawodne narzędzie zarządzania państwem przez KPCh”. Jednocześnie dodał, że „status organizacji partyjnych w zakładach państwowych powinien być widoczny we właściwy i czytelny sposób”, jak również powinna być ściśle zdefiniowana odpowiedzialność partii w podejmowaniu decyzji, ich wdrażaniu i sprawowaniu nadzoru.

Ponadto zwrócił uwagę na konieczność doskonalenia systemu demokratycznego zarządzania przedsiębiorstwami przez robotników, gdzie szczególną rolę powinny odgrywać robotnicze kongresy. Oświadczył też, że ważne kwestie dotyczące bezpośrednich interesów robotników muszą być poddane pod dyskusję podczas tych kongresów podkreślając, iż robotnicy mają prawo uczestniczyć, wyrażać swoje opinie oraz nadzorować działalność państwowych zakładów pracy.

Natomiast wprowadzenie dalszych ułatwień dla zagranicznych firm, skłonnych do inwestowania w Chinach zapowiedział szef rządu Li Keqiang. – Mamy nadzieję, że Chiny pozostaną atrakcyjnym miejscem na lokowanie zagranicznych inwestycji, potrzebujemy zagranicznych inwestycji dla rozwoju gospodarczego. Co ważniejsze, potrzebujemy nowych ekspertyz w zakresie zarządzania oraz zaawansowanych technologii, które niosą za sobą zagraniczne inwestycje – mówił premier. Dlatego też działania na rzecz przyciągania zagranicznych inwestorów – cytując jego słowa – „stanowią decydujący element rządowych wysiłków ukierunkowanych na uproszczenie procedur administracyjnych oraz przekazywanie uprawnień na niższy szczebel, jak też działanie na rzecz lepszego klimatu dla biznesu”.

Według oceny rządu, zlikwidowane zostanie 95 proc. obecnie obowiązujących procedur. Ponadto wiele uprawnień odnośnie zezwoleń na działalność zagranicznych podmiotów zostanie scedownych ze szczebla rządowego na organy lokalnej administracji. Już nie władze centralne, lecz rządy poszczególnych prowincji będą miały prawo do udzielania zgody na zagraniczne inwestycje w zakresie nowych urbanistycznych systemów tranzytowych, transportu śródlądowego, produkcji silników do pojazdów mechanicznych oraz terminali kontenerowych. Od inwestorów będzie się jedynie wymagać przedstawienia lokalnym władzom biznesplanu o ile ich projekty nie kolidują z tzw. negatywną listą. Nadal bowiem będzie obowiązywać będzie zakaz inwestowania w sektorach stali, węgla i elektrolitycznego aluminium, gdzie występuje zjawisko nadprodukcji. Państwo będzie natomiast zachęcać do inwestowania m.in. w infrastrukturę kolejową, produkcję pojazdów napędzanych gazem, opiekę medyczną, kulturę i sport. Rejestracji firmy będzie można dokonywać przez internet, podczas gdy dotychczasowe procedury trwały co najmniej 20 dni.

Nowe zasady zostały w postaci programów pilotażowych wprowadzone w czterech specjalnych strefach ekonomicznych. Według danych Ministerstwa Handlu, w okresie pierwszych ośmiu miesięcy bieżącego roku wartość zagranicznych inwestycji bezpośrednich w specjalnych strefach ekonomicznych niemal podwoiła się i wyniosła 8,59 miliarda dolarów, co stanowi niemal 10 proc. całości inwestycji w gospodarkę Chin. Najbardziej dynamicznie – o 118 proc. – wzrosła wartość inwestycji pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. Największym zainteresowaniem cieszy się sektor usług, gdzie ulokowano około 70 proc. całości inwestycji, przy czym nakłady w sektorze wysokich technologii niemal podwoiły się na przestrzeni ostatniego roku.

Państwo wprowadziło również istotne ułatwienia dla rodzimego prywatnego biznesu. Od 1 października zamiast pięciu certfikatów obowiązuje jeden dokument licencyjny a okres rejestracji zmniejszył się z 7 miesięcy do 2-3 dni.

wykorzystano materiały z „People’s Daily”
Exit mobile version