Site icon Portal informacyjny STRAJK

Chiny zaczęły już produkować szczepionkę przeciw covid-19. Problem: nie mają zarażonych

pixabay

Sinovac Biotech, jedno z czterech chińskich laboratoriów, którym władze zezwoliły na ten rodzaj badań, utrzymuje, że może wyprodukować 100 milionów dawek już gotowej szczepionki. Produkcja zresztą już ruszyła, choć produkt nie ma jeszcze odpowiedniej homologacji: próby kliniczne nie są zakończone. Mimo to, Sinovac idzie na całego: buduje pod Pekinem całą nową fabrykę, która ma zwiększyć zdolności produkcyjne.

Chińczycy wygrają wyścig po szczepionkę? pinterest

Sinovac  jest grupą prywatną współpracującą z państwem. Świat usłyszał o niej 11 lat temu, gdy wyprzedzając wszystkie zachodnie koncerny, opracowała i wyprodukowała szczepionkę na tzw. świńską grypę (H1N1), która okazała się skuteczna. Nawet jeśli nowa szczepionka – Coronavac – nie jest zatwierdzona klinicznie, producent musi udowodnić, że jest zdolny do masowej produkcji i przekazać próbki produktu do kontroli władz, dlatego go już produkuje.

Chińczycy przekonują, że próby na małpach wypadły b. dobrze, a od połowy kwietnia próbnie szczepi się ludzi – znaleziono 144 ochotników. Chcą do końca czerwca zakończyć 1 i 2 fazę prób klinicznych, które mają udowodnić, że szczepionka jest bezpieczna dla ludzi. Faza 3 – to jest dowód na skuteczność Coronavacu (tak się ona nazywa ) – stała się problemem, bo należy ją przeprowadzić z wieloma tysiącami osób zarażonych, a takich w Chinach tyle, co na lekarstwo. Pojawia się już tylko kilka osób dziennie, które przechodzą test pozytywnie. Chiny rozpoczęły więc rozmowy z kilkunastoma krajami w Azji i Europie, by podjąć współpracę.

Rząd chiński wydaje się silnie popierać ten projekt. Nawet gdyby wszystko się udało, Chińczycy nie zdołają dostarczyć szczepionek dla całej planety, gdyby wystąpiła taka potrzeba. Niewykluczone jednak, że po prostu oddadzą swój patent do wolnego użytku światowego. Nad szczepionką pracują inne chińskie laboratoria, łącznie z tym w Wuhan, które według dzisiejszej wiedzy miało być pierwszym ogniskiem choroby. Jedno z tych laboratoriów – China Biotics – również rozpoczęło próby kliniczne na ludziach.

Exit mobile version