Symbol walki o równe prawa mniejszości seksualnych zaprezentowali podczas występu na Stadionie Śląskim muzycy niemieckiego zespołu Rammstein. W ten sposób chcieli zamanifestować solidarność z mieszkającymi w Polsce osobami LGBT.

Ponad 60 tysięcy widzów na trybunach i murawie. Niesamowite widowisko świateł, laserów i muzyki. A także piękne zachowanie, pokazanie etycznych standardów, jakich powinniśmy wymagać od wszystkich artystów. Tak pokazali się polskiej publice członkowie kapeli Rammstein podczas wczorajszego występu w Chorzowie.

Wokalista zespołu, unoszony przez tłum, trzymał w dłoni tęczową banderę – symbol walki o równe prawa osób LGBT. Co ważne, publiczność reagowała entuzjazmem. Świadczy to oczywiście dobrze o tej części polskiego społeczeństwa, która sympatyzuje z Rammstein, a także stanowi promyk nadziei, że powszechne poparcie dla postulatu rozszerzenia praw obywatelskich nie musi być w naszym kraju wizją zupełnie nierealną.

Kontekst był oczywisty – w ostatnią sobotę w Białymstoku doszło do zorganizowanych aktów agresji wobec uczestników Marsz Równości, w tym pobić i zastraszeń, które były dziełem kiboli Jagiellonii Białystok i osób nacjonalistycznie oraz homofobicznie pobudzonych. Lekkie obrażenia odniosło ponad 50 osób. Policja zatrzymała również ponad pół setki bandytów. Więcej o tych zdarzeniach można przeczytać w reportażu na naszych łamach.

Gest muzyków Rammstein nie jest pierwszym aktem politycznego poparcia dla postępowej inicjatywy. W 2016 roku podczas występu Pearl Jam w Krakowie zaprezentowano logo Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, a słynny Mick Jagger podczas koncertu The Rolling Stones w Warszawie poddał krytyce pisowski zamach na wymiar sprawiedliwości.

patronite
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…