Site icon Portal informacyjny STRAJK

Covid-19: komicy z Ameryki chcą aresztować prezydenta Wenezueli

Portret Maduro na manifestacji 1-majowej w Caracas 2019. twitter

Wczoraj szef amerykańskiego departamentu sprawiedliwości Bill Barr niespodziewanie ogłosił, że prezydent Wenezueli Nicolas Maduro to „narko-terrorysta”, którego trzeba aresztować i postawić przed amerykańskim sądem. Stany Zjednoczone wyznaczyły 15 milionów dolarów nagrody dla każdego, kto im pomoże złapać prezydenta. Według Barra, „to najlepszy sposób, by pomóc narodowi wenezuelskiemu” w czasie epidemii Covid-19.

Bill Barr, 2019. twitter

Surrealistyczne oskarżenie padło akurat, gdy Wenezuela pomaga niektórym krajom europejskim uporać się z epidemią. Prezydent Maduro nie omieszkał zareagować: „Administracja Donalda Trumpa działając w sposób skrajnie obraźliwy, wulgarny i niski, zaczęła propagować śmieszne, fałszywe oskarżenia. Mówię ci Donaldzie Trump: jesteś łajdakiem! On się zachowuje nie tylko jak kowboj, jak rasista i suprematysta: jest bandytą w stosunków międzynarodowych.”

Barr przekonywał, że epidemia jest najlepszym czasem do ścigania Maduro, „bo trzeba zrobić wszystko, by zmienić tam rząd”, w imię wolności i bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, gdyż Maduro z kolegami miał współpracować z kolumbijską, lewicową partyzantką FARC, „która zalała Amerykę kokainą”. Co prawda od czterech lat obowiązuje w Kolumbii układ pokojowy, który zakończył działanie partyzantów, ale „dysydenci kontynuują przemyt narkotyków i walkę zbrojną” – wyjaśnił Barr. Prokurator federalny Geoffrey Berman dodał, że „Maduro używał kokainy jak broni, by niszczyć ludność Stanów Zjednoczonych.”

Waszyngton już długo próbuje wysadzić z siodła socjalistyczny rząd w Wenezueli. Próby zamachów stanu z udziałem „prezydenta” Guaido mianowanego przez wiceprezydenta Pence’a spaliły na panewce. Guaido miał poparcie kolumbijskich gangów narkotykowych i USA, ale na wiele to się nie przydało. Amerykanie próbują sposobu „na Noriegę”, prezydenta Panamy obalonego i uwięzionego w ubiegłym wieku. Wenezuela trzyma się mimo sankcji, bo przyjaźni się z Chińczykami, Rosjanami i Kubańczykami, a poparcie w kraju dla Guaido jest bardzo niskie.

Exit mobile version