Site icon Portal informacyjny STRAJK

Covid-19: Wenezuela ogłasza zakup 10 milionów dawek rosyjskiej szczepionki

Próbna dawka szczepionki Sputnik V. twitter

Socjalistyczny prezydent wenezuelski Nicolas Maduro zapowiedział wczoraj, że jego kraj zaopatrzy się w rosyjską szczepionkę Sputnik V, by walczyć z epidemią Covid-19. Negocjacje z Rosjanami zakończyły się, pierwsze masowe szczepienia przewidziano na pierwszy kwartał przyszłego roku, może nawet w styczniu.

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, 2020, oglobo

Maduro wystąpił w telewizji, by oznajmić z dumą, że oprócz dostaw z Rosji, uzgodniono też, że szczepionki opracowane przez rosyjski Instytut Gamaleja będą też produkowane na miejscu, w lokalnych wenezuelskich laboratoriach. W zeszłym tygodniu w Moskwie przebywała delegacja pod kierownictwem wiceprezydent Delcy Rodriguez. To ona zapewniła, że operacja szczepień może być gotowa już za półtora miesiąca.

Kilka dni temu rosyjski instytut naukowy ogłosił, że jego produkt jest skuteczny w 92 proc., tj. o dwa punkty procentowe więcej niż w ogłoszeniu giełdowym szczepionki amerykańskiej koncernu Pfizer, którą trzeba będzie przechowywać w specjalnych zamrażarkach, co najmniej w 80 stopniach Celsjusza poniżej zera, co może sprawić poważne kłopoty transportowe. Rosjanie kończą trzecią fazę prób klinicznych i mają zacząć realizować zamówienia zagraniczne już w grudniu. Już ponad 30 krajów jest zainteresowanych (w Europie – Węgry), w różnej skali – od 1,5 miliona dawek dla Izraela po 100 milionów dla Indii.

Do Wenezueli pierwsze szczepionki Sputnik V dotarły na początku października, by dokonać lokalnych prób klinicznych. Wśród dwóch tysięcy próbnie zaszczepionych był syn prezydenta Nicolas Maduro Guerra. Według lokalnych władz sanitarnych, póki co, szczepionka nikomu nie zaszkodziła. Oprócz rosyjskiej, kraj zamówił też szczepionkę chińską, gdyż ma ambicję zaszczepić całą, 30-milionową ludność. Do tej pory Wenezuela zanotowała blisko 90 tys. przypadków odkrycia koronawirusa przez testy. Od początku epidemii zmarło tam na covid-19 prawie 750 osób, według liczb oficjalnych.

Dziś w Genewie dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus zgasił pewne nadzieje wiązane ze szczepionkami ogłaszając, że nie będą one w stanie wygrać z epidemią bez dalszego stosowania odpowiednich obostrzeń i środków, jak testy, kwarantanny, śledzenie kontaktów itd.

 

Exit mobile version