Site icon Portal informacyjny STRAJK

Czeczeni nie chcą żyć w Polsce

wikipedia commons

Obywatele rosyjscy narodowości czeczeńskiej nie po raz pierwszy uciekają do Polski. Pierwszy raz było tak w latach 90., druga fala podniosła się w 2015 r. Z tym, że Polska to tylko przystanek.

www.flickr.com/photos/agnesf/

Serwis „Politico”, na który powołuje się portal wp.pl twierdzi, że to Niemcy są prawdziwym celem wędrówek Czeczenów, przekraczających granicę Polski. Problem w tym, że wyjeżdżają z Polski nielegalnie. W tym roku, jak informuje Federalny Urząd ds. Migracji, liczba Rosjan pochodzenia czeczeńskiego wzrosła o 600 proc.

Mechanizm jest mniej więcej taki, że Czeczeni najpierw składają wniosek o azyl w Polsce, a potem w Niemczech, co jest naruszeniem przepisów, ponieważ po złożeniu wniosku nie można opuszczać terytorium kraju, w którym ów dokument się złożyło. 90 proc. uchodźców czeczeńskich jednak nie czeka na zakończenie procedury przyznania (bądź nie) azylu lub statusu uchodźcy i jedzie do Niemiec. Jednym z powodów może być założenie niemal w ciemno ze strony czeczeńskich uchodźców, że w naszym kraju pożądanego przez nich statusu nie dostaną. I jest to rozumowanie nie pozbawione podstaw – Polska w zeszłym roku na 7000 wniosków za uchodźcę uznała tylko 21 osób. W zeszłym roku prawa wjazdu na teren RP Straż Graniczna odmówiła 90 proc. Czeczenów. W tym roku zawrócono ich już 22 tysiące.

Polski ekspert ds. terroryzmu, cytowany przez wp.pl dr Krzysztof Liedel jest jednak zdania, że pokaźna grupa z tych, którzy przedostają się na zachód Europy, tak naprawdę chce dostać się na tereny opanowane przez dżihadystów, by brać udział w wojnie. Liedel uważa, że ta grupa narodowościowa staje się problemem dla Europy.

Exit mobile version