Komunistyczna Partia Czech i Moraw (KSČM) zadeklarowała, że jednym z jej priorytetowych celów jest wyjście Republiki Czeskiej z Paktu Północnoatlantyckiego.

Vojtech Filip/ fot. Wikimedia Commons

Postulat ten znajduje się w programie partii przygotowanym na najbliższe wybory parlamentarne, które mają się odbyć w październiku br. Komentując stanowisko KSČM wobec NATO przewodniczący Komietu Wojewódzkiego partii w Pilźnie Miroslav Kavij przypomina na łamach czeskiego lewicowego dziennika „Haló Noviny”, że to właśnie NATO, zdominowane przez Stany Zjednoczone, prowokowało długotrwałe konflikty zbrojne, a z inicjatywy USA dokonywano przewrotów politycznych w wielu krajach. KSČM w swoim podejściu do NATO jest wyjątkiem na czeskiej scenie politycznej. – Dlatego też jest tylko kwestią czasu, kiedy program wyborczy partii zostanie poddany medialnej krytyce, a partia będzie uznana za ekstremistyczną – pisze Kavij.

Partia komunistyczna występuje też konsekwentnie przeciwko udziałowi Czech w realizowanych w obcych interesach operacjach wojskowych poza granicami kraju oraz „polityce zbrojeń, wojen i prowokacji”.

Wobec zbliżających się wyborów KSČM przygotowało program wyborczy w 14 punktach. Jak stwierdził przewodniczący partii Vojtěch Filip, większość wyborców nie czyta programów, dlatego też postanowiono zwrócić się do nich w formie manifestu zawierającego zestaw prostych i czytelnych haseł. W sferze politycznej KSČM proponuje wprowadzenie instytucji referendum, które w Czechach nie jest przewidziane w prawie, przypominając, że komuniści już siedmiokrotnie taki wniosek składali w parlamencie. Partia jest także przeciwna tzw. restytucji majątków kościelnych, co w praktyce oznacza obdarowywanie Kościoła Katolickiego. Postuluje też opodatkowanie środków finansowych, które jeszcze przez najbliższe 26 lat Kościół będzie otrzymywać od państwa.

KSČM opowiada się za progresją podatkową oraz obniżką stawki VAT na postawowe produkty spożywcze przypominając jednocześnie, że taką obietnicę złożył były już minister finansów Andrej Babiš. Postuluje też ustanowienie płacy minimalnej na poziomie połowy średniej krajowej. Obecnie przeciętne wynagrodzenie wynosi 29 tys. koron (1 korona równa się ok. 16 groszy) natomiast płaca minimalna w wysokości 11 tysięcy koron kształtuje się na poziomie minimum socjalnego. Ponieważ jest to płaca brutto, to faktycznie osoby ją otrzymujące żyją poniżej granicy ubóstwa. Wśród postulatów komunistów znajduje też się m.in.wymóg regularnej rewaloryzacji emerytur zgodnie z podstawowymi potrzebami seniorów, wprowadzenie bezpłatnej komunikacji dla uczniów poniżej 15 roku życia i osób, które ukończyły 65 lat, zwiększenie płac dla zatrudnionych w szkolnictwie oraz wspieranie spółdzielczego i finansownego przez samorządy taniego budownictwa mieszkaniowego. – Naszym strategicznym celem jest socjalizm – czytamy we wstępie do programu wyborczego KSČM.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Zachęcam do spojrzenia ma mapę, przed tą całą dyskusją. Czrsi mają zgoła inne preferencji polityczne i ekonomiczne, niż Polacy, zwłaszcza przy naszej poprzebieranej w bialoczerwone szty i falszywie machającej profanowanympolitycznie krzyżem. Stosunek do kościola katolickiego również inaczej zostal uksztaltowany, od czasów Luksemburgów i Habsburgów. A czy to komuniści, czy inni, to już tylko kwestia politycznej ekspresji.

  2. większość tu komentujących nie rozumie różnicy miedzy demokratycznym ugrupowaniem politycznym a totalitarną dyktaturą W Czechach w przeciwieństwie do Polski nie ogranicza się wolności słowa nie próbuje delegalizować działających ugrupowań politycznych itp..

  3. Też mi news. A czego się spodziewać po komunistach? Chcą też zapewne nacjonalizacji gospodarki, odebrania chłopom ziemi, obozów pracy i masowych rozstrzeliwań. Jak to komuniści…

    1. komuniści dawali chłopom ziemie a rozstrzeliwani byli łapsy i złodzieje

    2. Sru
      Dawali ziemię :DDDDDDDD
      A słyszała osoba o czymś takim jak kolektywizacja? Ale to było zapewne właśnie „dawanie ziemi”
      Cieszy mnie za to że uznajesz Bucharina, Warskiego, Kamieniewa, Trockiego i innych licznych rozwalonych bolszewików za łapsów i złodziei…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…