Site icon Portal informacyjny STRAJK

Postrach lokatorów wciąż na wolności. Proces czyściciela poznańskich kamienic będzie powtórzony

Piotr Ś. czyściciel kamienic / rozbrat.org

Piotr Ś. to jedna najczarniejszych postaci stolicy Wielkopolski w obecnej dekadzie. Działacze społeczni przez lata alarmowali, że mężczyzna znęca się nad lokatorami kamienic odcinając im wodę, gaz i demolując klatki schodowe. Władze długo pozostawały bierne. Mimo iż w końcu stanął przed sądem i został skazany, wciąż pozostaje na wolności, gdyż wyrok się nie uprawomocnił. Nadzieja na to, że Ś. znajdzie się niebawem za kratkami jednak nie zgasła.

O sprawie pisze poznańska „Wyborcza”. Proces Piotr Ś. zostanie powtórzony – zadecydował w piątek sędzia Jerzy Andrzejewski. Nie chodzi jednak o sprawę, która dotyczyła metodycznego dręczenia lokatorów, która zakończyła się kilka miesięcy temu wyrokiem skazującym Ś. na dwa lata bezwzględnego więzienia. Tym razem czyściciel pojawił się przed wymiarem sprawiedliwości, aby wytłumaczyć dlaczego dwukrotnie w połowie 2016 roku oszukał 83-letnią staruszkę.

Kobieta, która padła ofiarą „biznesmena” próbowała znaleźć dla siebie mieszkanie komunalne, które zamierzała wyremontować. Nie widziała, że w internecie można znaleźć listę takich lokali, udostępnioną przez ZKZL. Jej zagubienie wykorzystał Ś., który zaoferował seniorce pomoc w zlokalizowaniu odpowiedniego lokum w zamian za dwa tysiące złotych. Kobieta się zgodziła, lokal znalazła i wygrała w konkursie o prawo do jego użytkowania.Mieszkanie wymagało jednak remontu.

Wtedy z „pomocą” przyszedł ponownie Piotr Ś., który obiecał zorganizować ekipę i odrestaurować lokal. Na na cel pobrał 6 tys. zł. zaliczki. I tyle go widziała starsza pani. Ś. przywłaszczone pieniądze oddał dopiero podczas procesu. Twierdził. że miał zamiar wykonać zlecenie. Co zadziwiające – sędzia Zbyszko Mielnik kilka miesięcy temu dał temu wiarę, uznając, że Piotr Ś. nie popełnił przestępstwa,  a co za tym idzie – uniewinniając oskarżonego. Sprawa trafiła jednak do ponownego rozpatrzenia po zaskarżeniu wyroku przez prokuraturę.Wczoraj sędzie Jerzy Andrzejewski uznał, że proces musi się rozpocząć od początku.

Dla oszukanej staruszki będzie to kolejna runda stresu i trwanie w poczuciu niesprawiedliwości. Dla wielkopolskiej społeczności lokatorów – jednak nadzieja, że Ś. w końcu dopadnie sprawiedliwość. Szansa pojawi się również w marcu, kiedy odbędzie się rozprawa apelacyjna w sprawie dotyczącej nękania lokatorów. Ś. został wcześniej skazany na 2 lata więzienia, jednak wyrok nie był prawomocny, a czyściciel złożył apelację.

\ paypal

Exit mobile version