Ponad 50 pracowników Departamentu Stanu podpisało wewnętrzny dokument, w którym poddali ostrej krytyce politykę Białego Domu w Syrii i wezwali do zbombardowania wojsk al-Asada.

ONZ zamierza wnioskować o możliwość zrzutów jedzenia i leków do obleganych miast w Syrii. Mieszka w nich w sumie 600 tys. ludzi/ wikimedia commons
ONZ zamierza wnioskować o możliwość zrzutów jedzenia i leków do obleganych miast w Syrii. Mieszka w nich w sumie 600 tys. ludzi/ wikimedia commons

Zdaniem autorów dokumentu, jest to najlepsza metoda do osiągnięcia pokoju w Syrii i ostatecznego zwycięstwa nad Państwem Islamskim (PI). Niestety, nie podają w dokumencie, jak sobie wyobrażają przyszłość Syrii po obaleniu prezydenta al-Asada, oraz jak na taki ruch zareaguje Rosja. Ta ostatnia nie pozostawiła żadnych złudzeń: Kreml oficjalnie oświadczył, że taki krok doprowadzi do chaosu w regionie, nie uściślając, jak wojska rosyjskie, będące w Syrii za zgodą al-Asada, zamierzałyby reagować na bombardowania amerykańskie.

Dokument podpisało 51 urzędników średniego szczebla Departamentu Stanu.

Dokument ujrzał światło dzienne dzięki przeciekowi do amerykańskiej prasy.

Ton dokumentu współgra z niedawnym oświadczeniem Johna Kerry, który oznajmił, że cierpliwość USA wyczerpuje się, jeśli chodzi o proces pokojowy, oraz o pociągnięcie do odpowiedzialności syryjskiego prezydenta.

Wewnętrzny dokument USA nie jest oczywiście oficjalnym stanowiskiem amerykańskiej administracji, ale dobrze oddaje agresywne nastroje, które panują wśród urzędników Departamentu Stanu.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Jakoś nie bardzo wierzę w „rebelię” urzędników średniego szczebla Departamentu Stanu. Zdaje się, że tam jeszcze obowiązuje zasada, że jak się nie zgadzasz z polityką prezydenta, to przechodzisz do opozycji, albo cię tam przenoszą.
    W Departamencie Stanu trwa walka buldogów pod dywanem, a ten dokument jest środkiem nacisku twardogłowych na prezia Obamę w obliczu postępującego umacniania się pozycji Rosji w Syrii, a więc i regionie. Tak to przynajmniej interpretują niektóre media niemieckie:
    http://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2016/06/18/russische-erfolge-gegen-den-is-us-hardliner-werden-nervoes/

  2. no proszę, jaka ta Rosja agresywna, jak napada i nawołuje do napaści na suwerenne państwa…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…