Za pół roku wybory do Bundestagu – niemiecka Lewica przedstawiła swój program wyborczy. Domaga się m.in. likwidacji NATO i wycofania wszystkich międzynarodowych misji wojskowych.
Lewica chce wycofania Budeswehry ze wszystkich misji zagranicznych i zmniejszenia funduszy na wojsko o 30 procent. Chcą także likwidacji NATO i zastąpienia go innym, alternatywnym sojuszem – w którym znalazłoby się też miejsce dla Rosji. Prócz tego Die Linke chcą radykalnego podniesienia podatków dla najbogatszych.
Zarabiający ponad milion euro miesięcznie oddawaliby fiskusowi nawet 75 procent dochodów. To podniesienie podatków dla zamożnych prawie o połowę – w tej chwili najwyższa stawka wynosi 42 procent. Powyżej zarobków w wysokości 260 tys. euro – podatek wynosiłby 60 procent.
To nie wszystko – Lewica chce wprowadzić dochód podstawowy w wysokości 1050 euro. Miałby zastąpić zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 409 euro.
Plan Lewicy ma realną szansę wejść w życie – jeżeli wejdzie w koalicję w SPD i Zielonymi, będzie mieć większość pozwalającą na odsunięcie od władzy Angeli Merkel. SPD w 2013 nie chciało koalicji, przeważyły różnice wizji polityki zagranicznej. Teraz jednak socjaldemokraci zadeklarowali, że nie wykluczają sprzymierzenia się przeciwko CDU.