Szpital w Górze zamknął dzisiaj ostatni działający oddział, pediatrię. Zarówno Narodowy Fundusz Zdrowia jak i powiat dowiedziały się o tym po fakcie. Placówka należała do Polskiego Centrum Zdrowia, prywatnej firmy, która ogłosiła upadłość w zeszłym roku.
PCZ podało, że przyczyną zamknięcia oddziału i przewiezienia znajdujących się na nim dzieci było porzucenie pracy przez personel. Pracownicy w rozmowie z Radiem Wrocław twierdzą, że nie zgodzili się na znaczne pogorszenie warunków pracy i złożyli wypowiedzenia; część z nich przebywa na zwolnieniach. Ordynatorka oddziału Danuta Załuska deklaruje, że nie zamierza wracać do pracy w szpitalu w Górze, chce za to walczyć o wynagrodzenia, z którymi – jak twierdzi – zalegał właściciel szpitala.
Roszczenia pracowników wobec PCZ zbada sąd pracy, jednak pewne jest, że spółka winna jest pieniądze przede wszystkim powiatowi górskiemu. Szpital został sprzedany w 2014 roku za kwotę 5 mln zł, jednak kwota ta została rozłożona na osiem rat. Spłacono zaledwie dwie z nich, kiedy PCZ SA ogłosiło upadłość. Powiat, któremu spółka wciąż winna jest 3,75 mln zł, jest tylko jednym z wielu podmiotów na liście wierzycieli. W zeszłym roku Polskie Centrum Zdrowia zaczęło zamykać oddziały w szpitalach w Górze i w Środzie Śląskiej, gdzie sytuacja jest bardzo podobna – średzkie starostwo również zostało z wekslem na 3,5 mln zł, której to kwoty prawdopodobnie nie uda się odzyskać. W Środzie jeszcze w połowie zeszłego roku władze spółki zapowiadały, że nie ma mowy o likwidacji, a zamknięcie oddziałów jest tymczasowe i związane z „remontem”, jednak nigdy nie otwarto ich z powrotem. W sumie długi PCZ szacowane są na 100 mln zł w całym kraju. Jeszcze w zeszłym roku, już po ogłoszeniu upadłości, zarząd spółki wydał uchwałę o wypłaceniu sobie 11 mln zł dywidendy, decyzja ta została jednak zaskarżona do sądu przez syndyka masy upadłościowej.
W grudniu 2015 nadzorca PCZ SA i prezes zarządu związanego z nią Polskiego Holdingu Medycznego Romuald Ściborski został honorowym konsulem Belgii. Nie wiadomo, czemu kraj ten wybrał akurat tego biznesmena na swojego przedstawiciela, jednak funkcja ta szczęśliwie nie łączy się z immunitetem.
Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej
Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…
Jak rozumiem, jeżeli spółka nie zapłaciła za szpital całej kwoty to nieruchomość wróci do powiatu?
Raczej przejmie ja Caritas. Ci nie plajtują wspomagani hojnie z budżetu.