Projekt platformy internetowej, która miała ułatwiać życie podopiecznym i pracownikom OPS-ów kosztował podatników 50 mln zł – jak na razie okazuje się, że pieniądze te zostały wyrzucone w błoto. NIK zapowiada kontrolę systemu.

wikimedia commons
wikimedia commons

Drwiny z Emp@tii zaczęły się w zeszłym roku, kiedy media pisały o „portalu internetowym dla bezdomnych”. Od początku podkreślano też ogromne koszta, które za sobą pociągnął – 50 mln zł to koszt rocznych zasiłków rodzinnych dla ponad 50 tys. dzieci. Jednak specjaliści ds. pracy socjalnej podkreślają, że platforma, na której gromadzone byłyby informacje z ZUS, OPS, Urzędu Pracy czy sądu, znacznie ułatwiłaby pracę pracownikom socjalnym, a możliwość złożenia dokumentów czy pozyskania informacji przez internet oznaczałaby dużą wygodę dla klientów OPS-ów. Problem w tym, że Emp@tia po prostu nie działa.

Z czego wynika ta dysfunkcja? Po pierwsze, przepisy, regulujące korzystanie z wielu funkcji kosztownego systemu, wejdą w życie dopiero w styczniu 2016 r., bo uchwalono je dopiero w lipcu br. – tymczasem program zaczął działać już w 2014. Po drugie, okazuje się, że informacje na temat klientów, poza bazą PESEL, są niepełne i pracownicy nie mogą na nich polegać.  Obecnie wyszło na jaw, że w systemie brak danych na temat otrzymywanej renty, stopnia niepełnosprawności czy wysokości przyznanych alimentów. – Bywa, że identyfikujemy klienta, który jest stałym zasiłkobiorcą i za którego sami opłacamy składki, a w bazie ZUS-u go nie ma – mówi Małgorzata Wagner ze Stowarzyszenia Samorządowych Ośrodków Pomocy Społecznej FORUM. Z drugiej strony – obywatel, który chce złożyć jakikolwiek wniosek przez stronę, musi złożyć podpis elektroniczny. To skomplikowana procedura, która dodatkowo wymaga kupna kosztownego oprogramowania. Jak dotąd w całej Polsce wpłynęło zaledwie 230 wniosków. Trzecim poważnym problemem jest sprzęt – komputery, pełniące funkcję tzw. terminali są duże, ciężkie i starego typu. Nie da się na nich zainstalować zwykłego oprogramowania – nie można zatem łączyć się z internetem czy obsługiwać edytora tekstu, a nawet programu Pomost, w którym opracowuje się dane z Emp@tii. Jeśli pracownik zrobi literówkę, musi wprowadzać cały wywiad od początku, tymczasem procedura w przypadku niektórych wzorów wywiadu, np. przy odebraniu zasiłku, jest bardzo skomplikowana. W żadnej z 12 gmin, w których wprowadzono platformę Emp@tia nie przeprowadzono szkoleń i wielu pracowników w ogóle nie potrafi obsługiwać programu. OPS-y nie dostały nawet toreb na sprzęt. – Kiedy pada deszcz, te ciężkie, głuche i ślepe terminale po prostu mokną razem z nami – mówią przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Socjalnych. Komputery leżą więc w szafach.

W kwietniu do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej miało dojść do zmowy przetargowej. Emp@tię opracowała firma Sygnity, już wcześniej współpracująca z MPIPS przy platformie Syriusz, opracowanej dla urzędów pracy. Jak ustalił NIK, od 2007 roku zrealizowała ona zamówienia na ponad 100 mln zł. Sprawę bada Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Pracuję aktualnie w firmie Dom Partner u Jarosława Grocha,facet jest oszustem i złodziejem,nie płaci za nadgodziny,ukradł mi 500 zł,kłamie,jest chamski,bezczelny i wulgarny,oszukuje także klientów,panią Lidie Dude w Dobrzycy u której prowadzi pracę w domu jednorodzinnym odwalił fuszerkę i robi poprawki,obecnie remontuje kamienicę w Pile na ul.Węglowej 10 i 12,nie zatrudniajcie się u tego uszusta i nie korzystajcie z oferty tej firmy.

  2. a może też zaczniecie pisać prawdę o identycznych „geszeftach” ale „produkowanych” przez GONGO (Government Organizaed Non-Governmental Organizations) za PIENIĄDZE PODATNIKÓW. To są dopiero jaja kwadratowe.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…