Elton John w trakcie rozmów z prezydentem Ukrainy, P. Poroszenką. Źródło: Instagram.

Gwiazda muzyki popularnej, pianista i kompozytor, Elton John, zażądał od nowych ukraińskich władz natychmiastowego wdrożenia praw chroniących społeczność LGBT.

Elton John już w 1976 roku, w wywiadzie na łamach magazynu muzycznego „The Rolling Stone” publicznie przyznał, że jest biseksualny. Od początku lat osiemdziesiątych Elton John angażuje się w różne inicjatywy równościowe, a na początku lat 90. powołał specjalną fundację, która wspomaga badania nad leczeniem osób zakażonych wirusem HIV oraz upowszechnia wiedzę i praktyki antydyskryminacyjne na całym świecie.

Zrzut ekranu z oficjalnej strony internetowej YesUkraine2015, ukazujacy logotypy "partnerów".
Zrzut ekranu z oficjalnej strony internetowej YesUkraine2015, ukazujacy logotypy „partnerów”.

W ubiegłym roku Elton John oficjalnie poślubił swojego długoletniego partnera życiowego, kanadyjskiego reżysera Davida Furnisha, wcześniej oboje adoptowali dziecko z Ukrainy. Teraz, przy okazji konferencji „YES Ukraine 2015” (Yalta European Startegy, konferencja dyplomatyczna o proatlantyckim przesłaniu, sponsorowana przez duże firmy i koncerny) wezwał oficjalnie nowe ukraińskie władze do pilnego wdrożenia praw antydyskryminacyjnych, chroniących w szczególności osoby i zwiazki nieheteronormatywne.

Elton John w trakcie rozmów z prezydentem Ukrainy, P. Poroszenką. Źródło: Instagram.
Elton John w trakcie rozmów z prezydentem Ukrainy, P. Poroszenką. Źródło: Instagram.

„Swoje jasne żądanie przedstawiłem nie tylko podczas konferencji, ale także w trakcie indywidualnego spotkania z prezydentem Poroszenką. Priorytety są dwa – kryminalizacja praktyk dyskryminacyjnych w miejscu pracy, zwłaszcza tych, które dotyczą tożsamości seksualnej czy genderowej oraz natychmiastowe wprowadzenie do porządku prawnego Ukrainy pojęcia przestępstwa z nienawiści i wydanie aktów normatywnych umożliwiających realne stosowanie sankcji za tego rodzaju zachowania” – napisał Elton John na swoim oficjalnym profilu w portalu społecznościowym Instagram, gdzie umieścił fotografię ze wspólnego posiedzenia z prezydentem Ukrainy.

Wielu fanów Eltona Johna odebrało to jako tzw. trolling. Wiedza dotycząca profilu politycznego nowych ukraińskich władz (prawicowa ekstrema) jest już bardzo powszechna. Jednocześnie media na całym niemal świecie epatują swoich odbiorców „prozachodniością” i „nowoczesnością” władz w Kijowie. Ten właśnie motyw postanowił prawdopodobnie wykorzystać gwiazdor i wywołać Poroszenkę do tablicy. Niestety, ten test na „prozachodniość” i „nowoczesność” – jak przewidujemy – Poroszenko i jego akolici brutalnie obleją.

Materiał wideo zawierający pełną treść przemówienia Eltona Johna podczas konferencji (j. angielski).

Krótki wywiad dziennikarki z BBC z Eltonem Johnem przeprowadzony na kilka minut przed spotkaniem z prezydentem Ukrainy (j. angielski).

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Wiesz co, Bojan? Sam jesteś ekstrema. Darowałbyś sobie epitety, zwłaszcza naciągane. Dziennikarstwo to jednak coś innego niż publicystyka.

    Zresztą u Ciebie widać różnicę, bo w publicystyce lecisz po bandzie. Felieton „Prawda i blaga” oparłeś wprost na bladze – na jednym źródle, które od razu było zdemaskowane, jako zmyślone. I sam zaplątałeś się w sidła blagi, o której śpiewał Wołodia Wysocki, choć tekst jest Okudżawy.

    1. P.S. Wypominam Ci ten felieton, bo na moje monity nawet nie zareagowałeś. Przez Justynę też dawałem Ci sygnał, a tekst jak wisiał, tak wisi. Jeśli to ma być „Strona startowa polskiej lewicy”, to sorry – na kłamstwie, uproszczeniu i naginaniu faktów nic dobrego nie udało się zbudować.

    2. Czemu nie? W tym kraju od 25 udaje się budować na tym kolejne polskie rządy.:)

  2. Piosenkarz znany głównie z tego że jest bogatym gejem i z tego że wspólnie ze swoim partnerem adoptuje dzieci z biednych krajów żąda zmiany prawa na Ukrainie. Żenujące. Wiadomość w sam raz dla gejowskiej , bogatej lewicy btw.

    1. Jest pedałem – nazywajmy rzeczy po imieniu. Nie żebym był przeciwko homoseksualistom. W jego przypadku słowo „pedał” nie opisuje orientacji seksualnej ale stan umysłowy.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…