Podczas ostatniej sesji Parlamentu Europejskiego grupa eurodeputowanych, do której należą połowie SLD i UP, przeforsowała rezolucję, która ma spowodować aby wszystkie duże korporacje musiały upubliczniać wysokość swoich podatków, płaconych w poszczególnych krajach. To nie jedyny sukces Socjalistów i Demokratów.
– Parlament Europejski odrzucił rezolucję, w której przyjąłby plan pracy Komisji Europejskiej na rok 2018. Jest to sensacja, ponieważ rzadko kiedy Komisja Europejska spotyka się z tak jednoznacznym i negatywnym stanowiskiem Parlamentu – mówi Krystyna Łybacka, eurodeputowana SLD.
– Pikanterii temu zjawisku dodaje fakt, że była to wspólna rezolucja dwóch grup politycznych: Chrześcijańskiej Partii Ludowej i Partii Europejskich Konserwatystów, a do tych grup politycznych należą zwalczający się na co dzień w kraju posłowie Platformy Obywatelskiej, z drugiej zaś Prawa i Sprawiedliwości – twierdzi europosłanka. – Moja grupa, czyli Socjaliści i Demokraci i ja sama, głosowaliśmy przeciwko tej rezolucji, ponieważ w zbyt małym stopniu podkreślano w niej filar socjalny – dodała, podkreślając, że deputowanym z grupy Socjaliści i Demokraci chodziło o bezpieczeństwo socjalne dzieci.
– Domagaliśmy się gwarancji dla wszystkich dzieci: pełnej opieki medycznej i bezpłatnej edukacji. Domagaliśmy się przeciwdziałaniu ubóstwu energetycznemu. Chcieliśmy również, żeby nie było wykluczenia cyfrowego, aby ludzie w dużo większym stopniu mogli korzystać z internetu. Domagaliśmy się dużo ostrzejszych mechanizmów zwalczania zapobiegających unikania płacenia podatków, przeciwko takim rozwiązaniom była właśnie tamta, odrzucona rezolucja – uważa Łybacka. – Ktoś trafnie powiedział, że odrzuciliśmy rezolucję chroniącą duży biznes – skonkludowała eurodeputowana.