Site icon Portal informacyjny STRAJK

Finlandia: szef publicznego radia odchodzi. „Niespotykana cenzura”

Ograniczanie wolności mediów dotarło już nawet do uważanej za bastion tej wartości Finlandii. Atte Jaaskelainen nie jest już naczelnym państwowego nadawcy Yleisradio (YLE). Został zwolniony za cenzurowanie materiałów kompromitujących szefa rządu.

Finlandia nie jest już oazą wolności słowa / flickr.com

„Niespotykany zamordyzm” – tak działalność Jaaskelainena komentują fińskie tytuły. Szef publicznego radia w grudniu ubiegłego roku zadecydował, że z jednego z materiałów mają zniknąć fakty przedstawiające w niekorzystnym świetle premiera Juhę Sipilę. Według lokalnych mediów szef rządu miał osobiście interweniować u Jaaskaleinena, aby nie dopuścić do publikacji informacji o przyznaniu państwowego kontraktu firmie należącej do jego krewnych. Konflikt interesów zaszedł pomiędzy kopalnią metali Terrafame a przedsiębiorstwem, które miało dostarczyć maszyny do zakładu. Wartości kontraktu wynosiła ok. pół miliona euro.

Oburzeni takich zachowaniem swojego przełożonego dziennikarze natychmiast złożyli wypowiedzenia i skrytykowali praktykę jawnej cenzury, zjawiska niespotykanego od lat w publicznych mediach w Finlandii. Premier Sipila od początku zaprzeczał swojemu osobistemu zaangażowaniu w sprawę wycofania materiału. Publicznie ogłosił, że nie miał zamiaru wpływać na reporterów. Ostatecznie został oczyszczony z zarzutu konfliktu interesów, jednak media ujawniły maile, w których szef rządu sugeruje, aby niewygodne dla niego fakty zostały usunięte.
Na aferę zareagowała organizacja Reporterzy Bez Granic, zajmująca się monitorowaniem standardów swobody działalności mediów. Wiadomo już, że odejście Jaaskalainena nie zapobiegnie utracie przez Finlandię prestiżowego pierwszego miejsca w rankingu RBG.

 

Exit mobile version