W wielkanocny weekend 180 z 220 hipermarketów Carrefour we Francji będzie działać tylko na ograniczoną skalę. To nie świętowanie, a strajk.

Pracownicy nie chcą restrukturyzacji, którą wdraża od stycznia nowy prezes Carrefoura Alexandre Bompard. Zamierza on ściąć roczne koszty sieci o 2 mld euro, część sklepów zamknąć, inne sprzedać, rozwinąć sprzedaż online, a przede wszystkim zwolnić 2400 osób w ramach programu dobrowolnych odejść. Zredukowana ma być również premia, jaką zatrudnieni otrzymują z racji udziału w zyskach – z 600 euro początkowo do zaledwie 57 euro; potem dyrekcja, w bardziej porozumiewawczym duchu, zaproponowała przeciętnie 380 euro, z tym, że związki tę obietnicę przyjmują raczej z niedowierzaniem.

Związki zawodowe nie pozostawiają na planie suchej nitki. Według centrali CFDT program Bomparda zawiera szereg wątpliwych rozwiązań, pozbawiony jest głębszej strategii i prognoz. Zdecydowanie przeciwko zwolnieniom jest również radykalna organizacja związkowa Force Ouvriere (Siła Robotnicza, FO), największa w Carrefour. Do apelu wymienionych dwóch central, o zorganizowanie strajku w sobotę i niedzielę, przyłączyły się, pierwszy raz tak zgodne od dziesięciu lat, także pozostałe stowarzyszenia pracownicze obecne w sieci. Według FO przerwy i utrudnienia w pracy dotkną 180 hipermarketów z 220 we Francji, a w znacznej części tych sklepów pracy odmówi ponad połowa personelu. Ogromna większość magazynów Carrefour (22 z 24!) już zastrajkowała, od piątku pracownicy blokują do nich wjazd. W niektórych centrach odsetek mobilizacja pracowników jest wyjątkowa – w Tuluzie w proteście bierze udział 85 proc. personelu magazynów.

Dla aroganckiej dyrekcji Carrefoura – podczas rozmów ze związkami Bompard i jego ludzie pokazali, że nie zamierzają poszukiwać kompromisowych rozwiązań satysfakcjonujących obie strony – strajk będzie bolesny. Wielka Sobota to bowiem jeden z najbardziej dochodowych dni dla hipermarketów, obok okresu bożonarodzeniowo-noworocznego.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. MKF — autorka Strajku która przoduje w cenzurze czyli wycinaniu postów……………………….
    MKF popełniła następny artykuł pt. „Francuskie robotniki maja przerąbane”, następny bo parę tego typu artykułów ukazało się już na łamach Strajku, ja następny raz napiszę: Niech szanowna MKF i redakcja podziękuje guru juropejskiej lewicy czyli Warufakisowi który namawiał i pisał sążniste artykuły jak to lewica musi poprzeć „Macarona babuni”, no to mata!!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…