Site icon Portal informacyjny STRAJK

Francuscy rzeźnicy boją się ataku wściekłych wegan. Piszą do MSW

Zdjęcie poćwiartowanej krowy -- Źródło: Flickr.com, użytkownik: Troy Trolley

Źródło: Flickr.com, użytkownik: Troy Trolley

Związki branżowe rzeźników domagają się od ministerstwa ochrony przed działaniami agresywnych grup wegan, którzy „chcą narzucić swój styl życia ogromnej większości ludzi”.

Francuska Federacja Rzeźników twierdzi, że „to jest terror, który ci ludzie starają się zasiać, aby sprawić, że zniknie cała część kultury francuskiej”. Tak napisali rzeźnicy w liście do szefa MSW. Pod dokumentem widniał podpis Jeana-Francois Guiharda, szefa konfederacji reprezentującej 18 tys. przedsiębiorców na terenie kraju. – „Liczymy na wasze służby i wsparcie całego rządu, aby przemoc fizyczna, werbalna i moralna ustała tak szybko jak to tylko możliwe”.

List upubliczniła agencja AFP. W piśmie, wspominając o „aktach terroru” rzeźnicy piszą o kwietniowych incydentach na północy kraju. W rejonie Hauts-de-France kilka sklepów mięsnych zostało zdewastowanych i „ozdobionych” sztuczną krwią w ramach demonstracji sprzeciwu wobec uboju i sprzedawania mięsa. Podobne wydarzenia miały miejsce na południu, w Oksytanii, a także w Lille.

„Niech Francuzi jedzą to, czego chcą!” – pisali wówczas oburzeni związkowcy, oskarżając wegan o „chęć narzucenia ogromnej większości ludzi ich stylu życia, a nawet ideologii”.

Wegetarianie i weganie stanowią zaledwie kilka procent ludności Francji. Sondaż z 2016 roku wykazał, że 3 proc. Francuzów to wegetarianie. Natomiast Guihard twierdzi, że „wegański styl życia został przesadnie wypromowany przez media”. Szef konfederacji nie uważa, że jego obawy są przesadzone.

Powołuje się na przykład z marca 2017, kiedy kobieta z bronią w ręku zaatakowała grupę ludzi w Trèbes. Wśród nich był rzeźnik Chrustian Medves, który zginął od kuli. W sądzie kobieta miała powiedzieć, że „dokonała się wreszcie jakaś sprawiedliwość”.

Jak podaje BBC, w 2015 z podobną falą ataków zmagali się również rzeźnicy w Rosji. W Petersburgu zdewastowano sklep mięsny o nazwie „Straszy sen weganina”. Napastników – wegetarian – aresztowano. Musieli przeprosić właścicieli sklepu i uiścić grzywnę w wysokości 300 tys. rubli.

Exit mobile version