Część radnych w Gdańsku chce rozebrania pomnika prałata Jankowskiego. Złożyli już przewidujący to projekt uchwały. Głosowanie ma się odbyć za tydzień i propozycja demontażu najprawdopodobniej uzyska poparcie większości.
Do gdańskiej rady miasta wpłynął projekt uchwały proponującej demontaż pomnika nieżyjącego prałata Henryka Jankowskiego, podejrzewanego o czyny pedofilskie. Możliwe jest też pośmiertne pozbawienie kontrowersyjnego kapłana honorowego obywatelstwa miasta. W piśmie można przeczytać, że “Rada Miasta Gdańska utraciła zaufanie co do nieskazitelności charakteru księdza Henryka Jankowskiego” – informuje portal Onet. Głosowanie w tej sprawie zaplanowane jest na 7 marca.
Projekt uchwały został podpisany przez przewodniczących dwóch liberalnych ugrupowań: gdańskiej Koalicji Obywatelskiej i “Wszystko dla Gdańska” związanego z osobą zamordowanego prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Uzasadnienie propozycji rozbiórki pomnika brzmi następująco: “Nowe i nieznane informacje dotyczące życiorysu ks. Henryka Jankowskiego, które pojawiły się publicznie, rzucają nowe światło na jego niektóre czyny i zachowania”.
Zdaniem Onetu zwolennicy demontażu pomnika mają w radzie większość – są to przedstawiciele KO i “Wszystko dla Gdańska”. Jeżeli pomysł przejdzie podczas głosowania, odpowiedzialna za rozbiórkę będzie władza wykonawcza miasta, czyli Aleksandra Dulkiewicz, komisarz Gdańska, która przejęła funkcję gospodarza po śmierci Adamowicza.
Problemem będzie oczywiście przekonanie do współpracy komitetu społecznego, który przed laty doprowadził do ustawienia pomnika na jego obecnym miejscu. Miejsce to należy do miasta, natomiast sam pomnik jest własnością prywatną. Przekonanie prawicowych środowisk do usunięcia go nie będzie łatwe. Uważają, że oskarżenia kierowane pod adresem zmarłego prałata parafii św. Brygidy są bezpodstawne. Po tymczasowym obaleniu monumentu w piątek wieczorem przez dwóch aktywistów, nastąpiła w mieście mobilizacja katolickich obrońców pamięci Jankowskiego, odprawiona została msza w jego intencji. Należy się również spodziewać oporu ze strony polityków PiS i gdańskiej NSZZ “Solidarności”, której związkowcy w sobotę ustawili pomnik Jankowskiego z powrotem do pionu.
W środę wieczorem pod monumentem przed kościołem św. Brygidy miała miejsce pikieta zwolenników usunięcia obiektu. Uczestniczyli w niej gdańscy radni z klubów opowiadających się za rozbiórką.