Sprawa nowego Rzecznika Praw Obywatelskich powróciła za sprawą Piotra Ikonowicza, forsowanego przez niektórych posłów lewicy. W tle jednak są zawstydzające zabiegi polityczne wokół obsadzenia tego stanowiska.
Wydawało się, że zakończenie kadencji dr. Adama Bodnara, dotychczasowego RPO, będzie skutkowało płynnym wyborem kolejnego rzecznika, którym powinna być osoba wrażliwa społecznie, mająca doświadczenie w pomocy ludziom wykluczonym i wymagającym pomocy i mająca wsparcie partii i środowisk zorientowanych prospołecznie. Taką osoba była Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, popierana przez kluby Lewicy, KO i ponad setkę poważnych i poważanych organizacji pozarządowych. W oczach PiS i innych partii prawicowych każdy kandydat spoza ich obozów był nie do zaakceptowania, zatem z ich strony kandydaci byli tyleż prawicowo zideologizowani, ileż bez dostatecznych kompetencji do sprawowania tego urzędu.
Ostatnie próby wybrania RPO zakończyły się kolejnym fiaskiem, obóz rządzący próbował przechnąc jakiegoś urzędnika z MSZ o nazwisku Wawrzyk, który podczas przesłuchań w Senacie udowodnił, że nie nadaje się na tak odpowiedzialną funkcję, jaka jest Rzecznik Praw Obywatelskich.
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zrezygnowała z dalszego ubiegania się o funkcję RPO. Motywowała to gorzkimi słowami: „ Skala lekceważenia, demonstracyjnej pogardy dla tego urzędu ze strony większości parlamentarnej pokazuje, że chodzi nie o wybór człowieka, który pomoże nam, obywatelom, w sporach z państwem, ale o kogoś, kto przyklepie każdą decyzję władzy, jak to jest z TK. (…) Nie będę kandydować w kolejnej rundzie. Nie chcę brać udziału w teatrze, jaki robi się z wyboru jednego z najważniejszych urzędników w państwie”, cytuje jej wypowiedź portal wp.pl.
W tej sytuacji niektórzy posłowie Lewicy optują za kandydaturą Piotra Ikonowicza, społecznika, działacza lokatorskiego, lewicowca, cieszącego się uznaniem i szacunkiem ludzi, których prawa w Polsce są naruszane.
„W Polsce nie może przebić się myśl, że prawa socjalne, pracownicze, lokatorskie to są prawa obywatelskie. Kto nie jest w stanie zabezpieczyć podstawowych potrzeb ten nie może być wolny. Właśnie dlatego Polsce świetnie by zrobił Piotr Ikonowicz w roli Rzecznika Praw Obywatelskich”, napisał na Twitterze poseł Maciej Konieczny.
Sam zaś Piotr Ikonowicz reaguje na wszystko spokojnie: „To są pojedyncze głosy. One mi bardzo pochlebiają i bardzo dziękuję osobom, które uważają, że bym się nadał i będę patrzył spokojnie na rozwój wypadków”, powiedział podczas rozmowy z PAP.
Jednak od poparcia pojedynczych, choćby najbardziej aktywnych posłów do kandydatury popieranej przez kilka ugrupowań droga daleka.