Centrala Instytutu Pamięci Narodowej oraz Ministerstwo Edukacji sprecyzowały szczegóły zapowiadanej kilka miesięcy temu współpracy mającej na celu bardziej „rzetelne” nauczanie historii najnowszej. Rozpoczęły się już szkolenia dla nauczycieli.
Na razie pod koniec października zaczęli szkolić się nauczyciele z Tarnowa, druga tura – dla 50 chętnych polonistów i historyków z Krakowa, rozpoczęła się wczoraj. Przewidziano jeszcze szkolenia w Oświęcimiu. Oddział IPN w Krakowie zorganizował zajęcia z pomocą Małopolskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Ale to nie tylko inicjatywa przewidziana dla jednego województwa. Nauczyciele z całej Polski będą szkolić się, jak w szkołach promować prawicową i antykomunistyczną wizję historii, lansowaną przez PiS.
– Wymogi stawiane nauczycielom nie są wcale proste. Muszą uczestniczyć w pięciu wykładach z sześciu zaplanowanych. Mało tego, po każdych zajęciach muszą samodzielnie przygotować trzy lekcje, spotkania kółka historycznego czy wycieczki poświęcone omawianemu tematowi – zapowiedział Dariusz Gorajczyk z krakowskiego IPN.
Póki co, jak donosi „Dziennik Polski”, „małopolski cykl szkoleń „Między dwoma totalitaryzmami” poświęcony jest losom narodu i państwa polskiego w latach 1937-1948. Podczas wykładów mowa będzie m.in. o fenomenie Polskiego Państwa Podziemnego, zbrodniach niemieckich i sowieckich na przedstawicielach polskich elit w pierwszych latach okupacji czy też o losach Polaków i Żydów podczas II wojny światowej. Osobne zajęcia – na zakończenie szkolenia – poświęcone będą tzw. operacji polskiej NKWD, podczas której w latach 1937-38 z rąk Sowietów zginęło ponad 140 tys. Polaków, m.in. na dzisiejszej Białorusi i Ukrainie”.