Site icon Portal informacyjny STRAJK

Jest wniosek o areszt dla Piskorskiego

Mariusz Kamiński w rozmowie z RMF FM przyznał, że prokuratura wystąpi o areszt dla lidera partii Zmiana. Jednak ani ABW, która przedwczoraj zatrzymała Mateusza Piskorskiego, ani prokuratura, nie chcą zdradzić żadnych szczegółów, zasłaniając się tajemnicą śledztwa.

Mateusz Piskorski, lider Zmiany, fot. Facebook.com/ Mateusz Piskorski

Nie wiadomo nawet, czy Piskorskiemu przedstawiono jakieś zarzuty. Komentarza odmawia zarówno ABW, jak i mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji, podlegający pod Prokuraturę Krajową w Warszawie. Mówi się o tym, że Piskorski podejrzewany jest o szpiegostwo na rzecz Rosji lub, jak podaje TVN24 powołując się na swoje źródła w służbach specjalnych, na rzecz Chin.

W ostatnią środę ABW zatrzymała lidera Zmiany, przeszukano mieszkania jego bliskich współpracowników, a także biuro partii.

Piskorski jest byłym posłem Samoobrony, założycielem Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych. Znany jest z wystąpień w rosyjskich mediach, gdzie często zapraszany jest jako komentator postępującego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego oraz bieżącej polityki wewnętrznej i zagranicznej Rosji. W zeszłym roku szukający sensacji „Newsweek” napisał o nim w kontekście „podróży finansowanych przez Moskwę, kontaktów z rosyjskimi służbami i pielgrzymek do krwawych reżimów” (Piskorski był gościem Baszszara al-Asada w Syrii).

Działalność zarówno ECAG, jak i Zmiany, budzi kontrowersje zarówno w środowiskach sympatyków, jak i przeciwników Rosji. Wielu komentatorów jest zdania, że zatrzymanie Piskorskiego jest pokazówką obecnej władzy przed zbliżającym się szczytem NATO. O konkretnych zarzutach dla przewodniczącego Zmiany na razie nie słychać.

Exit mobile version