Site icon Portal informacyjny STRAJK

Kaczyński szykuje się do zmiany ordynacji?

Sugeruje to najnowszy „Nasz Dziennik”. Projekt reformy ordynacji wyborczej ma wkrótce trafić do Sejmu. PiS chce odejść od systemu proporcjonalnego na rzecz mieszanego w wyborach do parlamentu.

flickr.com/drabikpany

Partia rządząca nie ustaliła jeszcze dokładnie modelu, który miałby zostać wprowadzony – mówi się o dwóch koncepcjach. Pierwsza to wybory na wzór niemiecki, czyli połowa posłów wybierana z list krajowych i druga połowa z okręgów jednomandatowych. Druga koncepcja (i ta zdaje się bardziej prawdopodobna) zakłada, że w niektórych okręgach głosować będzie można na dotychczasowych zasadach, a w pozostałej części w systemie JOW-ów. Trwają ponoć symulacje różnych wariantów nowej ordynacji. Możemy być pewni, że Jarosław Kaczyński zadba o to, aby zmiany gwarantowały trwałość władzy PiS najdłużej, jak to tylko możliwe.

Podczas najbliższych wyborów parlamentarnych w 2019 roku PiS wprowadzić chce również przezroczyste urny oraz kamery w lokalach wyborczych.

Kilka dni temu gotowość na zmiany w konstytucji wyraził Paweł Kukiz. Na konferencji prasowej swojego klubu wyraził przekonanie, że potrzebne nam jest przerzucenie się na system prezydencki bądź półprezydencki. Chciał także zmiany zapisów o referendach, zaś jego preferencje co do ordynacji wyborczej są od dawna znane – lider Kukiz’15 preferuje ordynację większościową z jednomandatowymi okręgami wyborczymi.

„Grzebanie” w ordynacji krytycy PiS wieszczyli już w momencie, gdy wiadomo było, że partia Jarosława Kaczyńskiego wygrała wybory po sześciu pechowych politycznie latach. Obecne plany wskazują na to, że nie bez racji.

Exit mobile version