Po wtorkowym wystąpieniu wicepremiera Kaczyńskiego, w którym narysował obraz Polski nieledwie na skraju rozpadu państwa i wezwaniu pod adresem swoich zwolenników, by bronili narodu polskiego, są już pierwsze reakcje.
„To atak, który ma zniszczyć Polskę. Ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego”, mówił wicepremier odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa. Wezwał do przeciwstawienia się temu, w jego ocenie, niebezpieczeństwu. „Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dziś jest atakowane” zagrzewał do aktywności Kaczyński.
Na pierwsze reakcje pisowskich urzędników nie trzeba było długo czekać. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wydał oświadczenie, w którym obiecał, że podległa mu policja jest gotowa do stosowania przemocy wobec protestujących.
„Podlegająca mi Policja będzie podejmowała zdecydowane działania. Celem Policji zawsze było i pozostaje zapewnienie porządku publicznego oraz bezpieczeństwa wszystkim obywatelom. (…) Jeśli ktoś łamie prawo musi się liczyć ze stanowczą reakcją państwa. Agresywne i wulgarne zachowanie uczestników demonstracji, dewastowanie kościołów, profanacje miejsc kultu religijnego oraz pomników i tablic, upamiętniających wybitne osoby lub ważne wydarzenia w przestrzeni publicznej, spotkają się ze zdecydowaną reakcją funkcjonariuszy Policji”, czytamy w oświadczeniu Kamińskiego.
Nie pozostaje w tyle były minister obrony narodowej i wiceprezes patii rządzącej Antoni Macierewicz. We wpisie na swoim koncie na Twisterze wzywa zwolenników władzy, by „organizowali się w obronie przed tęczową zarazą dla budowy niepodległej i sprawiedliwej Polski”.
Gotowa do stosowania prawa Lyncha jest młodzieżówka PiS. Na ich koncie na Twitterze można już oglądać zdjęcia z bojówek mających bronić kościołów: „Bronimy naszych świątyń. Zachęcajcie znajomych, którym bliskie są chrześcijańskie wartości, by również zaangażowali się w obronę Kościołów. Nie ma zgody na wandalizm, dewastacje i agresję. Raz jeszcze podkreślmy, mówimy nie przemocy!”
ONR tworzy Gwardie Narodową. „Głównym celem tej inicjatywy jest stworzenie struktury zajmującej się ochroną społeczeństwa polskiego, obiektów religijnych i wydarzeń patriotycznych przed bojówkarskimi atakami oraz prowokacjami ze strony neomarksistów, będących kolejnym wcieleniem bolszewizmu. (…) Będziemy pracować nad formowaniem Politycznych Żołnierzy – świadomych Polaków, ideowych i uduchowionych, a jednocześnie dbających o rozwój tężyzny fizycznej, którzy będą gotowi do obrony wartości narodowych oraz katolickich na drodze akcji bezpośredniej”.
Władza zatem gotowa jest, ze wsparciem aparatu państwa i oddolnie organizowanej przemocy, do rozpętania formy wojny domowej.
Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej
Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…
Lepiej niech się dobrze zastanowią. Bojówki S.A. też były użyteczne dla władcy, ale nadszedł 30 czerwca…