Od rana trwają zamieszki pod siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. Górnicy czekają na wypłatę zaległej części nagrody rocznej, czyli tzw. 14. pensji. Policja zatrzymała osiem osób, które próbowały wejść do siedziby zarządu firmy.
Górnicy żądają zaległej wypłaty. To jednak uzależnione jest od tego, czy Katowicki Holding Węglowy zostanie połączony z Polską Grupą Górniczą. Zarząd przekazał dziś stronie społecznej projekt porozumienia w sprawie połączenia. Pracownicy sprzeciwili się uzależnieniu wypłaty od podpisania porozumienia i żądają pieniędzy. O sytuacji związki powiadomiły Państwową Inspekcję Pracy.
Od rana pod siedzibą zarządu odbywała się pikieta. W jej trakcie odpalano petardy i skandowano co górnicy myślą o zarządzie. W manifestacji brało udział około 80 osób.
– W trakcie protestu grupa prawie 40 uczestników próbowała siłą wtargnąć do budynku holdingu. W wyniku interwencji policji nikt nie odniósł obrażeń – informowała podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka śląskiej policji. – Zatrzymanych zostało osiem najbardziej agresywnych uczestników zajścia, z których sześć było pod wpływem alkoholu.
Interweniujący policjanci z komendy miejskiej w Katowicach oraz z katowickiego oddziału prewencji też użyli gazu łzawiącego.
Zatrzymani zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Śledczy analizują teraz zapisy filmowe z przebiegu manifestacji pod kątem zidentyfikowania innych osób, które mogły naruszyć prawo. Ustalana jest również wartość strat.
Okupacja Katowickiego Holdingu Węglowego trwa już czwarty dzień. Do tej pory w jednej z sal rotacyjnie zmieniają się górnicy, którzy zostali tam po poniedziałkowych rozmowach z ministrem i wiceministrem energii. Górnicy KHW odmówili podpisania porozumienia dotyczącego terminów wypłaty „czternastki”. W związku z tym, że zagrożona jest płynność finansowej KHW załoga dostała tylko zaliczkę w wysokości tysiąca zł, a pozostała należność ma być wypłacona w marcu.
Górnikom chodzi nie tylko o pieniądze, ale również o przyszłość kopalń KHW. Te mają wkrótce zostać włączone do Polskiej Grupy Górniczej na zasadach, które zdaniem górników są nie do przyjęcia.